Górnicy chcą zarabiać jak w Unii

Gdy prezes Mirosław Krutin przekonywał związkowców, by nie rozpoczynali strajku generalnego, użył istotnego argumentu. Obiecał bowiem grudniowe rozmowy i ewentualną specjalną wypłatę.

- Dostaliśmy na początku roku 150 zł podwyżki - mówi Jerzy, górnik z ZG Rudna. - To śmieszna kwota w dobie inflacji. Pracujemy w strasznych warunkach, codziennie ryzykujemy życie. Nasze płace są zbyt małe.

Chcą, by było jak w UE

W październiku do strajku nie doszło, jednak związki nadal są w sporze z zarządem, gdyż nie został załatwiony po myśli pracowników punkt dotyczący podwyżki stawek zaszeregowania. Według związkowców, każdy powinien dostać w tym roku po 200 zł. Zarząd się nie zgodził na podwyżkę ze względu na wzrost kosztów wydobycia rudy i produkcji miedzi.

Czy zarobki w Polskiej Miedzi są dobre? - To proste pytanie, ale odpowiedź na nie jest bardzo trudna - mówi szef miedziowej Solidarności Józef Czyczerski. - Na pewno nie są porównywalne do zarobków w innych krajach Unii Europejskiej. Mówię o wynagrodzeniach ludzi zatrudnionych na podobnych stanowiskach. Jednak można powiedzieć, że KGHM jest dobrym pracodawcą, gdy porównujemy go do innych w naszym regionie. Jednak my będziemy dążyli do tego, by zarobki górników i hutników można było porównywać z tymi w UE.

Średnio prawie 8 tys. zł

Gdy pytamy o zarobki w spółce rzecznika zarządu Polskiej Miedzi Przemysława Ziółka, pada odpowiedź: - Średnia płaca jest na poziomie 7,9 tys. zł.

Jest więc całkiem nieźle w miedziowym koncernie. Drugiego tak hojnego pracodawcy w regionie i w Polsce szukać ze świecą.- Mówienie o takiej wysokiej płacy to chwyt pijarowski - ripostują związkowcy. - Ludzie, którzy pracują na dole albo przy piecu nie mają takich pieniędzy - przekonuje J. Czyczerski.

I wylicza na podstawie tabel zaszeregowania: - W tabeli są 33 kategorie zaszeregowania. Według pierwszej pracownik ma pensję podstawową w wysokości 1.228 zł, w 33 kategorii płaca wynosi 5.311 zł, ale tej kategorii nie osiąga żaden robotnik. Najwyżej piętnastą. A tu płaca jest na poziomie 2.317 zł brutto.

Dodatków jest 27

Jednak to nie jest jedyne wynagrodzenie w KGHM. Do płacy zasadniczej należy bowiem doliczyć różnego rodzaju dodatki. - Można szacować, że każdego miesiąca to dodatkowe wynagrodzenie jest na poziomie pensji zasadniczej - wyjaśnia związkowiec. - Czyli w sumie płaca górnika tego, który właściwie osiągnął już najwyższy poziom wynagrodzenia, to ok. 5 tys. zł brutto. Daleko mu więc jeszcze do średniej podawanej przez pana rzecznika.

Co w takim razie tworzy tak wysokie średnie wynagrodzenie według zarządu? Jest 27 dodatków. Poza płacą zasadniczą, wlicza się także między innymi: premie, dodatki zmianowe, deputat węglowy, nadgodziny, jubileuszówki, nagrody za zbiórkę złomu, dopłaty za dni wolne, ekwiwalent barbórkowy lub hutniczy, umundurowanie, nagrodę roczna, zegarki jubileuszowe, 14-tą pensję, barbórkę, kartę Hutnika.

- A ponadto na średnią płacę wpływ mają zarobki prezesów i odprawy dla nich, zarobki dyrektorów, dozoru, wydatki na umowy - zlecenia dla różnych specjalistów i płaca rzecznika - wylicza Czyczerski.

Zarabiają nawet 10 tys.

Inaczej jednak zarobki górników wyglądają w wyliczeniach zarządu. Oto dane uzyskane od rzecznika Przemysława Ziółka. Na 8 tys. zatrudnionych w kopalniach, siedmiu zarabia od 2,5 - 3,3 tys. zł, 510 pracowników zarabia od 3,3 tys. zł do 5 tys. zł, 1.781 zatrudnionych zarabia od 6,6 do 8,3 tys. zł, 2.135 pracowników zarabia od 8,3 tys. zł do 10 tys. zł, 540 osób ma wynagrodzenie na poziomie od 10 do 10,8 tys. zł, 476 zatrudnionych zarabia więcej niż 10,8 tys. zł.

- Może i niektórzy górnicy zarabiają sporo, ale jest kosztem harówki w wolne soboty - mówi górnik z ZG Rudna. - Ja też tak robię, ale ile można tak wytrzymać?

Jednak bez względu na to, które z podanych danych są bliższe rzeczywistości, na pewno końcówka roku jest dla górników, pod względem finansowym, jest bardzo interesująca. 21 listopada dostaną zaliczkę specjalnej nagrody rocznej za zysk. Ponadto 4 grudnia, w dniu święta ich patronki, otrzymają dodatkowe wynagrodzenie na poziomie miesięcznego wynagrodzenia, 10 grudnia wpłynie na ich konta miesięczne wynagrodzenie. Początek roku będzie też niezły, gdyż górnicy, ale i pozostali pracownicy KGHM, dostaną dodatkowo tzw. czternastkę.