Jak informuje tvn24.pl górnicy uwięzieni od ponad dwóch miesięcy pod ziemią wyjeżdżają na powierzchnię. "Chile! Chile!" - krzyczał tłum, kiedy pierwszy mężczyzna stanął na ziemi.
Pierwszego górnika wyciągnięto o godz. 5.12 czasu polskiego. O godz. 8.09 na powierzchni stanął czwarty uratowany górnik. Akcja ratunkowa trwa.
33 górników zostało uwięzionych kilkuset metrów pod ziemią na początku sierpnia. Do zawalenia się kopalnianego chodnika doszło w kopalni miedzi i złota San Jose w sierpniu.
Przez pierwsze 17 dni uważano, że wszyscy zasypani górnicy nie żyją. Szansę na ich uratowanie oceniono na 2 proc. Początkowo sądzono, że uda się ich wydobyć dopiero na Boże Narodzenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?