Miliony idą na zdrowie. Izba Przyjęć i OIOM w buskim szpitalu po modernizacji

22 miliony złotych

Biało-czerwoną wstęgę przed wejściem do nowej Izby Przyjęć cięła liczna armia dygnitarzy.
(fot. Adam Ligiecki)

22 miliony złotych

Tyle pieniędzy wydano w ciągu ostatnich dwóch lat na inwestycje w buskim szpitalu. Modernizacja otwartych w minionym tygodniu Izby Przyjęć i Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej kosztowała nieco ponad 6 milionów złotych.

- Rodzi się coś nowego. To pierwsza inwestycja, która rozpoczyna diametralny cykl zmian w tej placówce - mówił podczas ceremonii otwarcia Grzegorz Gałuszka, dyrektor buskiej lecznicy.
Izba Przyjęć jest teraz większa, lepiej wyposażona. Oddział Intensywnej Opieki Medycznej - z sześcioma łóżkami i nowoczesnym sprzętem - stał się wizytówką szpitala.

ZWROT O 180 STOPNI

Na uroczystym otwarciu zjawiła się armia dygnitarzy. Listę zaproszonych gości otwierali: poseł Marek Gos, wicewojewoda Grzegorz Dziubek, wicemarszałek województwa Kazimierz Kotowski, komendant wojewódzki policji Jarosław Szymczyk. Byli także liderzy buskiego samorządu powiatowego, persony z branży leczniczej i uzdrowiskowej, szefowie firm, instytucji, lekarze i pielęgniarki szpitala.
- Oddajemy nowe miejsca, w których będą się leczyć mieszkańcy powiatu buskiego, a także województwa świętokrzyskiego. Przebudowa, ale ja nazywam to budową. To zwrot o 180 stopni, tu nie zostało nic starego - zaznaczył Grzegorz Gałuszka.

Modernizacja Izby Przyjęć i Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej to wydatek 6.092.000 złotych. 50 procent kosztów pokryje dofinansowanie z funduszy Unii Europejskiej, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego 2007-2013. Druga połowa pieniędzy pochodzi z budżetów powiatu buskiego i szpitala.

WSTĘGA Z POŚWIĘCENIEM

Najpierw dygnitarze przecięli biało-czerwoną wstęgę przed wejściem do budynku, a druga odsłona uroczystości odbyła się w nowej Izbie Przyjęć. Ustawiła się tu długa kolejka osób z życzeniami i... prezentami dla buskiej lecznicy.
- Służba zdrowia znajduje się dzisiaj na cenzurowanym. Szpital w Busku przez długi okres był niedofinansowany w takim stopniu jak tego wymagano. Zmieniło się to dopiero w ostatnich latach. Warto było - podkreślił z naciskiem starosta Jerzy Kolarz.
Nowe obiekty poświęcili kapłani z buskiej parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. A potem zostaliśmy zaproszeni do zwiedzania.

DZWONEK I BUDZIK

Nowy Oddział Intensywnej Opieki Medycznej robi wrażenie. Dzisiaj to wizytówka buskiego szpitala. Posiada sześć łóżek (dwa razy więcej niż w momencie utworzenia, w latach 80. ubiegłego wieku), do tego nowoczesny sprzęt i aparaturę medyczną. Dużo większa po modernizacji jest Izba Przyjęć. Wyposażona także w nowy sprzęt, dodatkowe gabinety lekarskie, zabiegowe.

Na dobry początek obie placówki otrzymały od Grzegorza Gałuszki oryginalne prezenty. Szef Izby Przyjęć Grzegorz Gąsior - dzwonek, szef Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej Piotr Szczerba - głośno dzwoniący... budzik, które mają pomóc pacjentom w szybszym powrocie do zdrowia.

CZAS NA INWESTYCJE

Buski szpital istnieje blisko pół wieku, a teraz zmienia swoje oblicze. W ostatnich dwóch latach na inwestycje wydano tu ponad 22 miliony zł. Kolejne - w planach.
W najbliższym czasie zostanie zakupiony nowoczesny sprzęt - za 1,8 miliona złotych - do oddziałów chirurgii, urologicznego i stacji dializ. Jeszcze w tym roku ma ruszyć budowa nowego bloku operacyjnego. Busko przymierza się także do utworzenia Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.

Dyrektor szpitala Grzegorz Gałuszka (z prawej) otrzymał życzenia od Leszka Buckiego z Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Kielcach.
(fot. Biało-czerwoną wstęgę przed wejściem do nowej Izby)