Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzovia nawet okradziona dała radę outsiderowi

(rg)
Kapitan Gorzovii Romusa Martin Olejnik (na zdjęciu) tylko cudem uniknął porażki z Błażejem Suchem
Kapitan Gorzovii Romusa Martin Olejnik (na zdjęciu) tylko cudem uniknął porażki z Błażejem Suchem fot. Kazimierz Ligocki
Piątkowy pojedynek gorzowskich wicemistrzów Polski z praktycznie zdegradowaną już z superligi tenisa stołowego Odrą Roebenem miał niezwykłą uwerturę.

W poprzedzającą spotkanie noc do hali przy ul. Jagiełły włamali się złodzieje i narobili sporo szkód. Ukradli między innymi sprzęt nagłaśniający oraz... kilka par butów zawodników.

Brak dobrego obuwia bardzo zaszkodził liderowi gospodarzy Martinowi Olejnikowi. Czech tylko cudem uniknął porażki z 29-letnim, grającym trenerem drużyny z Głoski Błażejem Suchem. Kapitan Gorzovii Romusa przegrywał najpierw 0:2 w setach, a potem 7:10 w piątej partii. Od tego stanu wygrał jednak pięć piłek z rzędu i uratował wygraną.

Żadnych problemów z pokonaniem swoich rywali nie mieli za to Tang Yu i Radosław Żabski. Pierwszy szybciutko pokonał do zera18-letniego Nestora Wasylkowskiego (aktualny brązowy medalista mistrzostw Polski juniorów w singlu i złoty w drużynie), zaś drugi w podobnym stylu rozprawił się z Jakubem Dorocińskim. Im - jak widać - wizyta złodziei nie zaszkodziła...
GORZOVIA ROMUS GORZÓW WLKP. - ODRA ROEBEN GŁOSKA 3:0

Olejnik - Such 3:2 (7:11, 13:15, 11:3, 11:4, 12:10), Tang Yu - Wasylkowski 3:0 (11:4, 11:8, 11:7), Żabski - Dorociński 3:0 (11:5, 11:9, 11:7)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska