- To jest nie do pomyślenia! Abonament na parkowanie ma wzrosnąć ponad trzykrotnie, a do tego będzie można otrzymać tylko jeden abonament na rodzinę. Teraz nie dość, że mam płacić fortunę za parkowanie, to jeszcze moja żona nie będzie miała gdzie postawić swojego samochodu - mówi nam Mariusz Kościuszko, nasz Czytelnik z ul. Sikorskiego, który mieszka w blokach naprzeciwko urzędu miasta.
Parkowanie w Gorzowie. Dziś mają dwa abonamenty
Pan Mariusz i jego żona mają łącznie dwa samochody. Za możliwość zaparkowania ich w strefie płatnego parkowania płacą po 120 zł rocznie. W proponowanych stawkach podwyżek abonament ma jednak wzrosnąć aż do 400 zł. Czytelnik wysokością podwyżki jest zszokowany.
- Teraz będziemy płacić więcej a jednocześnie będziemy jeździć po mieście w poszukiwaniu miejsca do zaparkowania. Drugie auto moglibyśmy parkować przy filharmonii, ale i tam mają się pojawić opłaty za parkowanie - mówi pan Mariusz.
WIDEO: Gorzów Wlkp. Trwa remont zabytkowej Willi Jaehnego w Gorzowie
Ludzie parkują miesiącami
- Opłaty za parking przy filharmonii mają zostać wprowadzone po to, aby zlikwidować w ten sposób proceder trzymania tam samochodów przez długie miesiące. A jeśli chodzi o nowe stawki za parkowanie, to pamiętajmy, to wciąż są propozycje - mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta. - Z jednej strony rozumiemy właścicieli samochodów, ale z drugiej musimy też zrozumieć innych mieszkańców, którzy proszą nas, byśmy zrobili coś z tym, że parkujące samochody niszczą trawniki przed blokami. Aut w centrum i na osiedlach jest coraz więcej - dodaje rzecznik Ciepiela.
Parkowanie w Gorzowie. Ile ma kosztować?
Nowe stawki przewidują, że za 15 minut postoju w strefie płatnego parkowania kierowcy mają płacić 1 zł, a nie jak dotychczas 50 groszy. Za 30 minut opłata ma wynieść 2 zł (teraz jest 1 zł). Godzina parkowania to będzie z kolei wydatek 4 zł (aktualnie to 2,5 zł). Czy te stawki będą ostateczne? Radni ich wysokością będą zajmować się prawdopodobnie na marcowej sesji rady miasta.
Aut prawie tyle co ludzi
Opłaty za parkowanie nie rosły od 18 lat. Urzędnicy przyznają, że podnosząc stawki, nie tylko chcą w ten sposób przeprowadzić ich rewaloryzację, ale też sprawić, by na miejscach parkingowych była większa rotacja samochodów. Poza tym liczą, że gorzowianie zmienią swoje podejście co do liczby samochodów w rodzinach. Dziś w niespełna 120-tysięcznym Gorzowie jest już 110 tys. aut. Tempo wzrostu liczby samochodów jest tak duże, że liczba aut może przekroczyć liczbę mieszkańców najpóźniej w przyszłym roku.
Czytaj również:
Gorzów. Wzdłuż ul. Sikorskiego samochody zrobiły sobie nielegalny parking
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?