Ulica Puszkina to jedna z bardziej malowniczych części Gorzowa. Szczególnie na odcinku między ul. Żwirki i Wigury a ul. Kilińskiego. Na wysokości tzw. domu dziecka (dziś to Centrum Opieki nad Dzieckiem i Rodziną) rośnie 37 drzew. Jest tam 12 klonów, 3 lipy drobnolistne, 21 robinii akacjowych i 1 wiąz szypułkowy.
Drzewa od kilkudziesięciu lat rosną tuż przy samej ulicy. Z jednej strony sprawiają, że jest tu niezwykle pięknie niemal o każdej porze roku. Z drugiej strony - korzenie drzew dewastują chodnik, zagrażają też ulicy.
W związku z tym, że z każdym kolejnym rokiem coraz trudniej chodzi się wzdłuż ul. Puszkina, część mieszkańców by chodnik, jak również droga zostały naprawione. I tu pojawia się problem...
Remont i drzewa - co na to prawo?
Jak bowiem mówi aktualne polskie prawo drogowe, „odległość pnia drzewa od krawędzi jezdni nie powinna być mniejsza niż 3 metry”, ale również, że „szerokość chodnika nie powinna być mniejsza niż 2 metry”. A w sporej części ul. Puszkina nie ma możliwości, by jednocześnie spełnić te wymagania i zachować drzewa. Chodniki mają nawet zaledwie 1,2 m, a drzewa rosną niemal w linii krawężników. Co nie mniej istotne, część tych drzew jest już pod koniec długości życia.
Drzewa długo nie pożyją?
W sprawie drzew przy ul. Puszkina miasto zamówiło ekspertyzę dendrologiczną. W przygotowanym przez poznańską firmę Compendaria dokumencie czytamy, że „z wyjątkiem trzech robinii, wszystkie pozostałe drzewa są w stanie zdrowotnym średnim lub złym. Szacowany wiek tych drzew wynosi około 60-70 lat, czyli rozpoczęły fazę sędziwą w swoim cyklu rozwojowym. Długość życia robinii akacjowych w miastach przyjmuje się na około 80 lat”. Firma rekomenduje więc wycięcie 21 drzew oraz zabezpieczenie pozostałych 16,
- Przedstawiamy tę opinię, bo chcemy poznać zdanie gorzowian. Do oceny są przede wszystkim dwa względy. Jeden to przyroda, drugi to bezpieczeństwo mieszkańców - mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta. Dodaje, że miasto nie musi w tej chwili pilnie zrobić remontu ul. Puszkina. Jest więc czas na przeanalizowanie głosów mieszkańców i podjęcie decyzji.
- Zanim to zrobimy, chcemy, aby sprawa była rozpoznana publicznie i aby wymieniono różne argumenty. Dopiero wtedy podejmiemy decyzję - mówi Ciepiela.
Gorzowianie kochają drzewa
Urzędnicy pytają mieszkańców o zdanie nie bez powodu. Spora część gorzowian to miłośnicy zieleni i z wielkim bólem przychodzi im godzić się na wycinki drzew. Gdy tylko, w którymś miejscu ma zostać wycięte drzewo, od razu podnoszą się głosy sprzeciwu. Tak było np. przy okazji przebudowy ul. Kostrzyńskiej (alei drzew nie udało się uratować).
Jakie jest Wasze zdanie dotyczące drzew przy ul. Puszkina? Swoje opinie możecie wysłać na adres [email protected]. Głos w sprawie możecie też oddać w sondzie, która jest częścią tego artykułu.
Czytaj również:
Drzewa idą do wycinki. Gorzowianie protestują. Czy słusznie?
WIDEO: Gorzów Wlkp.: Park Wiosny Ludów czeka renowacja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?