O tym, że będzie kłopot z miejscami dla trzylatków w miejskich przedszkolach pisaliśmy wielokrotnie (ostatni raz 7 marca, „Olaboga w naszej oświacie”). Wszystko przez to, że zniesiony został obowiązek szkolny dla sześciolatków. I jak się okazało, rodzice ponad 900 dzieci w tym wieku (wszystkich sześciolatków w mieście jest ponad 1,2 tys.) zdecydowali, że ich pociechy zostaną w przedszkolach. Efekt jest taki, że pierwsze klasy będą świeciły pustkami, a dla trzylatków nie ma miejsc.
Miastu udało się wygospodarować w sumie 492 miejsc dla trzylatków (m.in. przebudowując pomieszczenia czy zamieniając szatnię w sale). O miejsca w przedszkolu ubiegali się rodzice 709 maluchów. Więc dla 217 miejsc zabrakło.
- U nas było 31 zgłoszeń na 14 miejsc. Część dzieci dostało się do przedszkoli, które rodzice wskazali, jako kolejny wybór. Ale 12 nigdzie - mówi Barbara Jasiczak, dyrektorka Przedszkola nr 29 przy ul. Wróblewskiego. Dyrektorka zaznacza też, że do jej przedszkola dostały się tylko te trzylatki, które miały komplet punktów liczonych przy naborze. Nie dostały się nawet dzieci, które mają rodzeństwo już w tej placówce.
Czytaj więcej w czwartek, 24 marca w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" oraz w serwisie plus.gazetalubuska.pl
Przeczytaj także w serwisie Gazetalubuska.pl:
Wypadek na Słowackiego w Zielonej Górze. Są wstępne przyczyny tragedii
Wypadek ciężarówki ze zwierzętami na S3 pod Zieloną Górą
Gorzów - Berlin. Ruszyło połączenie kolejowe [ROZKŁAD JAZDY]
Rodzina 500 plus Lubuskiem. Wniosek do pobrania, gdzie złożyć dokumenty
50 przepisów na potrawy z jajek [PRZEPISY NA WIELKANOC]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?