Gorzowska Zielona Przystań miała być osiedlową galerią na 60 sklepów z klubami fitness i dać pracę około 300 osobom. Otwarcie planowano na maj... zeszłego roku. Jednak inwestor nie dał rady dokończyć budowy, a betonowy szkielet przejął wykonawca, czyli gorzowska firma Interbud West. Od tamtej pory inwestycja nie ruszyła nawet o centymetr.
Po Górczynie od kilku dni krąży jednak plotka, że lada moment coś zacznie się dziać. - Podobno wykonawca dogadał się z wielką siecią marketów. Zdemontuje ściany pierwszego piętra budowli, a cały parter będzie wielkim sklepem - mówi pan Marek, który mieszka nieopodal. O takim scenariuszy słyszał też Marcin Bielecki, którego spotykamy z synem i córką w pobliskim parku. - Trudno mi w ten market uwierzyć. Przy Tesco i Lidlu nie ma racji bytu - uważa gorzowianin. Ale kibicuje budowie. - Jak byłem dzieciakiem, takim szkieletorem był pobliski Watral. Teraz od ponad roku mamy szkielet galerii. Mój tata żartuje, że najwyraźniej musimy mieć na osiedlu jedną, wielką niedokończoną budowlę - dodaje Bielecki
Sprawdziliśmy tę pogłoskę o markecie u źródła - w firmie Interbud West. - Nie, nie potwierdzam takiego scenariusza. Nie porzuciliśmy jednak planu dokończenia galerii. Pracujemy nad jej komercjalizacją - przyznał nam prezes firmy Sowiński. Komercjalizacja w dużym skrócie oznacza, że firma szuka sieci chętnych do długoletniego najmu powierzchni w niedokończonej galerii. Co potem? Budowa!
Zgodnie z planami roboty miałyby ruszyć na początku nowego roku. Zakończyłyby się jesienią. Czyli pod koniec 2014 r. zrobilibyśmy zakupy w nowej galerii.
Tylko czy taki obiekt ma w Gorzowie rację bytu? Niedawno minął rok od uruchomienia Nova Park. Ta gigantyczna galeria (największa w Lubuskiem) sprawiła, że innym, mniejszym graczom, wiedzie się coraz gorzej. A i sama Nova, choćby w opinii przedsiębiorcy Zygmunta Tumielewicza (ma w Gorzowie markety Intermarche) "ma za duży potencjał, Gorzów i okoliczne gminy nie dają rady jej wyżywić”.
Jednak Interbud chce inaczej sprofilować swoje centrum handlowe. Jak zdradza prezes Sowiński ma to być centrum zakupowe o charakterze rodzinnym, z rozbudowaną funkcją rozrywkową i sportową. Czyli nie chodziłoby się tu jedynie na zakupy. Tylko że pierwotnie też zapowiadano tu podobne funkcje. W 2011 r. pisaliśmy w ,,GL”: ,,Na razie znani są dwaj najemcy: market Piotr i Paweł i drogeria Rossmann. Poza tym zaplanowano salon z elektroniką, salon fitness, SPA, sportowy, sklepy z odzieżą, zoologiczny, dla dzieci, aptekę, pralnię, banki, punkty usługowe jak: poprawki krawieckie, usługi szewskie, dorabianie kluczy”. Interbud idzie więc zaplanowaną ścieżką.
Jednak inwestycja na pewno ucieszyłaby nie tylko tych, którzy lubią zakupy. Ponieważ dokończenie centrum handlowego oznaczałoby też dokończenie niemal zbudowanej już ul. Okulickiego (od ul. Kombatantów do Szarych Szeregów) i nowych chodników pomiędzy stawianym budynkiem a blokami przy ul. Armii Ludowej. Powstałby też ogólnodostępny parking.
Zgodnie z umową poprzedniego inwestora z magistratem (- Ustalenia przechodzą na kolejnych właścicieli terenu i budowy - zapewniają urzędnicy) te wszystkie dodatkowe roboty w okolicy galerii są w sumie warte 5 mln zł.
Co z tego wyjdzie? Dowiemy się na początku nowego roku: okaże się, czy budowa faktycznie - pod niemal dwóch latach przerwy - wystartowała.
Przypomnijmy: podobny przestój miała też otwarta w 2012 r. Nova Park W pierwszych komunikatach mowa była o wielkim otwarciu w 2009 r.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?