Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów. Kaplica w Przemysłówce przechodzi do historii, bo wierni wracają już do katedry

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Po ostatniej mszy w historii Przemysłówki rozpoczęło się przenoszenie najpotrzebniejszych rzeczy (m.in. ksiąg, ornatów) do katedry.
Po ostatniej mszy w historii Przemysłówki rozpoczęło się przenoszenie najpotrzebniejszych rzeczy (m.in. ksiąg, ornatów) do katedry. Jarosław Miłkowski
W niedzielę 31 stycznia w dziejach Przemysłówki oraz parafii katedralnej w Gorzowie nastąpiła historyczna chwila. Odprawiono ostatnią mszę świętą w tymczasowej kaplicy. Po niej... rozpoczęły się przenosiny do katedry.

- To już? - mówił pod nosem jeden z wiernych w trakcie ogłoszeń parafialnych.
- Aż żal opuszczać to miejsce. Trochę się do niego przyzwyczailiśmy - mówili po skończonej liturgii kolejni wierni.
W niedzielę 31 stycznia miała miejsce historyczna chwila w dziejach parafii katedralnej oraz Przemysłówki. O godzinie 18.00 odprawiona została ostatnia w tym miejscu msza. Odprawił ją ks. Mariusz Stadnicki, jeden z wikariuszy parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Od poniedziałku 1 lutego parafianie oraz mieszkańcy Gorzowa znów będą mogli modlić się w katedrze. Zostanie ona udostępniona wiernym w 1311. dniu po pożarze, jaki wybuchł 1 lipca 2017 r. Pierwsza msza zostanie odprawiona w niej już o 7.00.

Czytaj również:

Przenoszą Pana Jezuska

Gdy tylko skończyła się ostatnia msza w Przemysłówce, rozpoczęły się przenosiny do katedry. Ks. Rafał Michałowski, drugi z wikariuszy, chwycił za najważniejszą figurkę w żłóbku.
- Żłóbka w katedrze ustawiać już nie będziemy, ale Pana Jezuska na sianku symbolicznie postawimy przed ołtarzem - mówił kapłan.
W tym samym czasie proboszcz ks. Zbigniew Kobus zbierał już księgi liturgiczne, które też trzeba przenieść do katedry. - Byliśmy tu ponad trzy lata - mówił naszemu reporterowi po mszy.
Wielkie sprzątanie byłej już kaplicy będzie w pierwszych dniach lutego.

Cztery Pasterki jak w banku

Przypomnijmy: kaplica w Przemysłówce działała od 13 sierpnia 2017 r. Gorzowski magistrat udostępnił ją parafii, gdyż jeszcze nie zabierał się za remont obiektu. Wcześniej była tu sala jednego z banków. Gdy bp Tadeusz Lityński 24 grudnia 2017 r. odprawiał tu Pasterkę, wydawało się, że będzie to jedyne Boże Narodzenie świętowane w tym miejscu. Ostatecznie okazało się, że wierni przychodzili tu jeszcze w kolejne trzy Wigilie.

O której będą msze w katedrze?

Ponieważ katedra będzie znów dostępna dla wiernych, część gorzowian pewnie będzie chciała osobiście przekonać się, jak ona wygląda po remoncie. Uwaga! Nie będzie to możliwe w każdej chwili. Ponieważ w świątyni jest jeszcze kilka drobnych prac do wykonania, wierni do katedry będą mogli wejść tylko na czas mszy. Wejście będzie możliwe od strony ul. Sikorskiego.
W dni powszednie msze będą odprawiane o 7.00, 8.00 i 18.00, natomiast w niedziele o: 7.30, 9.00, 10.30, 12.00, 15.00 i 18.00. Na mszy może być 50 osób.

W katedrze cały wystrój jest nowy. Nowy jest ołtarz, nowe są konfesjonały, a także ławki. Co zatem stanie się np. ze starymi ławkami (w kaplicy był ławki, na których wierni siedzieli także przed pożarem w katedrze)? Zostaną one przekazane któremuś z potrzebujących kościołów.

A co będzie z salą, w której była kaplica? Będzie częścią Miejskiego Centrum Kultury. Miasto, wiedząc, że zbliża się czas przenosin z kaplicy do katedry zaplanowało już na ten rok prace budowlane.

WIDEO: Pogrzeb bpa Adama Dyczkowskiego i bpa Antoniego Stankiewicza w katedrze w Gorzowie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska