Kładka oszpecona napisami
Odmalowanie elewacji budynku, ławek czy przejść podziemnych wymaga czasu i sporych nakładów finansowych. Do tego, aby je zniszczyć wystarczy zaledwie chwila i kilka złotych na spray. Miasto przyznaje, że problem jest poważny i robi co może, żeby z nim walczyć. Ale może niestety niewiele, bo takich domorosłych artystów trudno złapać na gorącym uczynku. Oszpeconych miejsc w Gorzowie jest więc coraz więcej. Wandale malują, gdzie tylko się da. Nie oszczędzili również kładki dla pieszych w parku Kopernika. Bohomazów trudno nie zauważyć, bo pokrywają znaczną część jasnożółtych filarów.
To nie graffiti, ale jakieś gryzmoły i mazaje! I co chwilę pojawiają się kolejne - krytykują mieszkańcy - Nawet jeśli ktoś próbuje takie miejsca odnowić, to wandale potrafią zniszczyć nawet to. Niech niszczą swoje, a nie nasze wspólne - denerwują się gorzowianie.
Pseudoartystyczna twórczość chuliganów rzuciła się w oczy także gorzowskim radnym, którzy zwrócili się do władz miasta z prośbą o interwencję. Jak tłumaczą - park Kopernika jest popularnym miejscem spotkań, spacerów i wypoczynku na świeżym powietrzu, a obecny - mało estetyczny - wygląd kładki nie zachęca do spędzania tu wolnego czasu.
Systematyczne akty wandalizmu dokonywane na kładce w parku Kopernika szkalują wizerunek naszego miasta i ich ignorowanie jest tylko zachętą dla wandali do dalszych ataków na obiekty publiczne, które należą do miasta. Obiekt zawiera w sobie godło Gorzowa, więc jest symbolem naszej tożsamości. Park Kopernika w ciągu ostatnich lat stał się areną wielu wydarzeń i imprez również o charakterze międzynarodowym, jest miejscem spotkań dla ludzi niezależnie od wieku czy spacerów dla rodzin z dziećmi. W związku z aktem wandalizmu, prosimy o uporządkowanie kładki - napisali w swojej interpelacji radni Paulina Szymotowicz oraz Robert Surowiec.
Przejście zostanie odnowione
Wszystko wskazuje jednak na to, że niebawem kładka odzyska swój dawny blask i przestanie straszyć bohomazami. Miasto zapowiada bowiem usunięcie graffiti z filarów.
Zwróciliśmy się już z zapytaniem do firm, które mogłyby przeprowadzić prace związane z oczyszczeniem zabrudzonych powierzchni na kładce. Miasto złożyło także ofertę na naprawę balustrady uszkodzonej przed drzewo. Kiedy tylko uda się wyłonić wykonawcę, wówczas od razu przystąpi on do tych prac - mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy gorzowskiego magistratu.
Kładka w parku Kopernika ma zostać odnowiona jeszcze w tym miesiącu.
Zobacz też:
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?