Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów: "KOD chce demokracji, nie inwigilacji" [WIDEO, ZDJĘCIA]

(jm)
Manifestacja KOD w Gorzowie.
Manifestacja KOD w Gorzowie. Jarosław Miłkowski
- Nie chcemy być podglądani przez władzę - mówili nam w sobotę 23 stycznia sympatycy Komitetu Obrony Demokracji. Na Starym Rynku w Gorzowie zebrało się ich około 200. Chcemy zaprotestować przeciwko tej władzy, która myśli, że wszystko jej wolno. Chcemy, aby Polska była wolna, a nie rządzona przez człowieka, który myśli, że wszystkim można zawładnąć - mówił naszemu reporterowi 17-letni Damian Kuczyński, który przyszedł na plac przy katedrze z kolegą Przemysławem Krukowskim. Podobnie jako około dwieście innych osób przyszli na drugą w historii Gorzowa manifestację KOD-u. 9 stycznia w tym samym miejscu odbył się protest przeciw zmianom w mediach. Tym razem obrońcy demokracji przyszli wyrazić swoje zdanie na temat uchwalonej już przez Sejm tzw. ustawy inwigilacyjnej. Pozwala ona śledczym zbierać dane z internetu, korespondencji (także maili) czy podsłuchów z telefonów przez 18 miesięcy (dotychczas mogły one jedynie pozyskiwać bilingi od operatorów telefonicznych). - Nie chcę do tego dopuścić, żebyśmy byli na każdym kroku sprawdzani. Mamy swoje tajemnice, których chcemy się trzymać - mówił „GL” Krukowski. Na manifestację przyszło też gorzowsko-zielonogórskie małżeństwo Zofii i Grzegorza Szozdów. - Protestujemy przeciwko temu, że praktycznie już zniszczono wolne media i zaprotestować przeciwko tej ustawie inwigilacyjnej. Teraz można praktycznie każdego sprawdzić i zobaczyć, co on robi w internecie. Jest życie realne i życie wirtualne. Tak samo jak nie chcemy, by ktoś nas obserwował w życiu realnym, tak samo nie chcemy być podglądani w życiu wirtualnym - mówili. - Nie po to jako młodzi protestowaliśmy, żeby dziś ktoś robił to, co chce i nie liczył się z nikim. Nie wyobrażamy sobie, że ktoś mógłby nas podglądać przez internet lub podsłuchiwać przez telefon. Czasy, gdy słyszeliśmy w telefonie: „rozmowa kontrolowana” już były - mówili z kolei Grażyna i Andrzej Zienkiewiczowie z Chwalęcic koło Gorzowa. Jak poinformował nas Robert Krzych, koordynator KOD-u na Lubuskie, obrońcy demokracji powoli przybierają sformalizowane struktury. - Dotąd byliśmy zorganizowani w sieci. Teraz chcemy się zorganizować w realu - mówił. Za około miesiąc KOD-owcy planują zorganizować szkolenia dla sympatyków. - Będziemy uczyli was, jak zabezpieczyć komputery przed inwigilacją - mówił Krzych do zebranych. Manifestacje KOD-u odbyły się w sobotę w 36 miastach w Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska