Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów: komedia z kładką ciągle trwa

(tr)
Dziury w kładce są już niebezpieczne dla pieszych
Dziury w kładce są już niebezpieczne dla pieszych Tomasz Rusek
Jutro poznamy opinię nadzoru budowlanego na temat kładki dla pieszych przy moście kolejowym w Gorzowie. Nie, nie dowiemy się, czy zagraża przechodniom. Dowiemy się jedynie... kto może być jej właścicielem!

- Sprawdzamy w naszej dokumentacji. Opinię prześlemy miastu w czwartek - powiedział nam dziś powiatowy inspektor budowlany Adam Migdalczyk.

To odprysk sporu pomiędzy magistratem a PKP (piszemy o sprawie od miesiąca, ostatnio w materiale w weekendowym ,,Głosie Gorzowa''). Żadna ze stron nie chce wyremontować kładki przy moście kolejowym, która się sypie, bo... obie strony uważają, że nieruchomość należy do przeciwnej strony.

- Nie jest nasza - zapewnia Janusz Stankiewicz z Zakładu Linii Kolejowych w Zielonej Górze. - Nie jest nasza - powtarza wiceprezydent Stefan Sejwa. Do tego dokumenty nie są jednoznaczne. A dziury w nawierzchni i spękania schodów są coraz większe.

- Logicznie należy uznać kładkę za część składową mostu, jego trwały element, czyli właścicielem kładki jest ten, kto ma most. Owszem, może on administrowanie czy zarządzanie przekazać komuś innemu, ale pozostaje właścicielem. To moja wstępna opinia. Teraz zajrzymy w dokumenty - usłyszeliśmy od insp. A. Migdalczyka.

Miasto poprosiło go też o kontrolę stanu technicznego mostku. Tu jednak też wszystko zależy od ,,papierów''. - Jeśli okaże się, że most i kładka stoją na terenie specjalnym, nie będę mógł przeprowadzić kontroli. Wtedy musi to zrobić inspektor wojewódzki - usłyszeliśmy od A. Migdalczyka. Przypomnijmy: istnieje realne zagrożenie, że wygodny skrót, z którego korzystają setki gorzowian, zostanie zamknięty. Decyzja ma zapaść do końca listopada.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska