Gdy Ireneusz Puczyłowski poszedł złożyć ankietę śmieciową, co jest obowiązkiem każdego właściciela nieruchomości, bo od 1 lipca czeka nas śmieciowa rewolucja, zastał... kilkudziesięcioosobowy wężyk ludzi! - Musiałbym czekać w nim pewnie kilka godzin! Dałem sobie spokój - przyznał reporterowi ,,GL". Na to samo uwagę zwracali także inni Czytelnicy. Niektórzy mówili, że bez skutku dzwonili nawet po kilkanaście razy na godzinę!
Chcieliśmy interweniować, ale... nam też nie dało się skontaktować z biurem! Choć Związek Gmin, który będzie organizował przetargi na wywóz odpadów, ,,zachęca do kontaktu", to dodzwonienie się jest niemożliwe. Połączeń jest multum, co blokuje linię od rana do końca dnia. Wizyta osobista reportera tylko wydłużyłaby oczekiwanie obywateli, bo oderwalibyśmy od pracy któregoś z pracowników MG6. Skontaktowaliśmy się więc z wiceprezydentem Stefanem Sejwą, który akcję śmieciową nadzoruje.
- Potwierdzam. Są olbrzymie problemy z dodzwonieniem się, ponieważ jest jeden numer, a dzwoniących setki, może tysiące. Uruchomimy więc dodatkową infolinię. Co do kolejek - cóż, też potwierdzam. Dodatkowa pomoc trzech pracowników i tak nie rozładowała długiego czasu oczekiwania. Pozostaje mi przeprosić i prosić o cierpliwość - powiedział nam Sejwa. Obiecał, że w piątek, czyli w dniu, kiedy składanie ankiet powinno się zakończyć, biuro przy Warszawskiej będzie działało do 18.00. Ma też przyjmować petentów w sobotę od 8.00 do 14.00.
Dlatego najlepiej ankietę po prostu wysłać listownie na adres: Biuro Związku Celowego Gmin MG-6, ul. Warszawska 6, Gorzów Wlkp. lokal 106.
Przyjmą ją też wszystkie ADM-y, można ją również oddać w siedzibie swojej spółdzielni mieszkaniowej lub u zarządcy nieruchomości (patrz ramka). - Tam również otrzymacie wyjaśnienia - zapewnia w ,,GL" wiceprezydent Sejwa.
Gdzie bez wielkich kolejek oddać ankietę? Wszystkie adresy znajdziecie w czwartkowym, 23 maja, papierowym wydaniu ,,GL" dla Gorzowa i północy regionu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
