Godz. 13.45:
Po długich negocjacjach mężczyznę udało się sprowadzić bezpiecznie na ziemię. Był najprawdopodobniej pod wpływem środków psychoaktywnych.
Godz. 12.59:
Mężczyzna usiadł na gałęzi. Z informacji, jakie do nas dotarły wiemy, że na chwilę obecną nie zamierza schodzić. Ciężko ustalić, jakie są motywy jego działania.
Na drzewo między placówką poczty głównej a kamienicy przy ulicy Mieszka 1 wdrapał się człowiek. Trwa akcja ratunkowa. Mężczyzna jest dziwne pobudzony. Nie wykluczone, że zażywał jakieś środki psychoaktywne.
Mężczyzna stoi na gałęziach na wysokości 2-3 pietra. Na miejscu jest straż, policja i pogotowie ratunkowe. Nie ma utrudnień w ruchu. Zablokowany jest tylko jeden z dojazdów do zaplecza poczty głównej.
Gałęzie utrudniają widoczność, ale można dostrzec, że mężczyzna rozmawia z ratownikami. Na dole strażacy na wszelki wypadek rozłożyli poduszkę, by w razie upadku, nic mu się nie stało.
Godz. 13.45:
Po długich negocjacjach mężczyznę udało się sprowadzić bezpiecznie na ziemię. Był najprawdopodobniej pod wpływem środków psychoaktywnych.
Godz. 12.59:
Mężczyzna usiadł na gałęzi. Z informacji, jakie do nas dotarły wiemy, że na chwilę obecną nie zamierza schodzić. Ciężko ustalić, jakie są motywy jego działania.
Na drzewo między placówką poczty głównej a kamienicy przy ulicy Mieszka 1 wdrapał się człowiek. Trwa akcja ratunkowa. Mężczyzna jest dziwne pobudzony. Nie wykluczone, że zażywał jakieś środki psychoaktywne.
Mężczyzna stoi na gałęziach na wysokości 2-3 pietra. Na miejscu jest straż, policja i pogotowie ratunkowe. Nie ma utrudnień w ruchu. Zablokowany jest tylko jeden z dojazdów do zaplecza poczty głównej.
Gałęzie utrudniają widoczność, ale można dostrzec, że mężczyzna rozmawia z ratownikami. Na dole strażacy na wszelki wypadek rozłożyli poduszkę, by w razie upadku, nic mu się nie stało.
Godz. 13.45:
Po długich negocjacjach mężczyznę udało się sprowadzić bezpiecznie na ziemię. Był najprawdopodobniej pod wpływem środków psychoaktywnych.
Godz. 12.59:
Mężczyzna usiadł na gałęzi. Z informacji, jakie do nas dotarły wiemy, że na chwilę obecną nie zamierza schodzić. Ciężko ustalić, jakie są motywy jego działania.
Na drzewo między placówką poczty głównej a kamienicy przy ulicy Mieszka 1 wdrapał się człowiek. Trwa akcja ratunkowa. Mężczyzna jest dziwne pobudzony. Nie wykluczone, że zażywał jakieś środki psychoaktywne.
Mężczyzna stoi na gałęziach na wysokości 2-3 pietra. Na miejscu jest straż, policja i pogotowie ratunkowe. Nie ma utrudnień w ruchu. Zablokowany jest tylko jeden z dojazdów do zaplecza poczty głównej.
Gałęzie utrudniają widoczność, ale można dostrzec, że mężczyzna rozmawia z ratownikami. Na dole strażacy na wszelki wypadek rozłożyli poduszkę, by w razie upadku, nic mu się nie stało.
Godz. 13.45:
Po długich negocjacjach mężczyznę udało się sprowadzić bezpiecznie na ziemię. Był najprawdopodobniej pod wpływem środków psychoaktywnych.
Godz. 12.59:
Mężczyzna usiadł na gałęzi. Z informacji, jakie do nas dotarły wiemy, że na chwilę obecną nie zamierza schodzić. Ciężko ustalić, jakie są motywy jego działania.
Na drzewo między placówką poczty głównej a kamienicy przy ulicy Mieszka 1 wdrapał się człowiek. Trwa akcja ratunkowa. Mężczyzna jest dziwne pobudzony. Nie wykluczone, że zażywał jakieś środki psychoaktywne.
Mężczyzna stoi na gałęziach na wysokości 2-3 pietra. Na miejscu jest straż, policja i pogotowie ratunkowe. Nie ma utrudnień w ruchu. Zablokowany jest tylko jeden z dojazdów do zaplecza poczty głównej.
Gałęzie utrudniają widoczność, ale można dostrzec, że mężczyzna rozmawia z ratownikami. Na dole strażacy na wszelki wypadek rozłożyli poduszkę, by w razie upadku, nic mu się nie stało.