Gorzów miał w PRL-u najlepsze place zabaw w Polsce [ZDJĘCIA]
Masz około 40 lat albo więcej? To na bank pamiętasz place zabaw z wielkimi, drewnianymi konstrukcjami. Gorzów z nich słynął! Dzisiejsze miejsca zabaw nie dorastają im do pięt.
Obecne dzieciaki mogą się oburzać. Przecież dziś place zabaw są śliczniutkie, kolorowe, ogrodzone, z atestowanymi konstrukcjami, bezpiecznymi łączeniami, zaokrąglonymi rogami i z nakładkami na śrubach. Do tego teraz place projektuje się w specjalnych programach komputerowych, więc wygląd huśtawek, koników, bujaków i ich usytuowanie jest perfekcyjne! Jak można to przebić?
Wawrzyniec Maksymowicz śmieje się na takie pytanie i zapewnia: - Można, można!
Więcej o gorzowskich placach zabaw przeczytasz w naszym serwisie plus.gazetalubuska.pl
Przeczytaj też:Poseł „Liroy” w Gorzowie: Kukiz’15 to nie przystawka PiS [WIDEO]
Wawrzyniec Maksymowicz pamięta dawne place zabaw. Pracował w spółdzielni, gdy je budowano!
Plac na obecnych Dolinkach. Zdjęcie z kroniki spółdzielni.
Place miały swoje strefy odpoczynku. Jak ten na obecnych Dolinkach. Zdjęcie z kroniki spółdzielni.