Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów. Mieszkańcy oceniają rewitalizację Parku Róż. Mają uwagi do schodów i nawierzchni alejek

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Rewitalizacja parku kosztuje 6 mln zł. Rozpoczęła się w grudniu 2020.
Rewitalizacja parku kosztuje 6 mln zł. Rozpoczęła się w grudniu 2020. Jarosław Miłkowski
Prawie już zrewitalizowany Park Róż budzi w gorzowianach skrajne emocje. Mówią, że schody do parku są ładne, ale... niefunkcjonalne. A na żwirku w różanym zakątku nie zostawiają suchej nitki.

- Proszę złapać mnie pod ramię i wyobrazić sobie, że prowadzi pan starszego ojca. A teraz spróbujmy tędy przejść razem. Nie da się, prawda? - mówił w czwartek 13 stycznia do naszego reportera Eugeniusz Rożek, jeden z aktywniejszych gorzowian, który m.in. składa pomysły w budżecie obywatelskim. - Jestem tu już nie pierwszy raz i zmierzyłem wcześniej, że w najwęższym miejscu na przejście jest tylko 79 centymetrów. To nawet w toalecie publicznej odległość ściany od ściany musi mieć 90 cm, więc tu jest mniej - mówił dalej pan Eugeniusz. Przed południem spotkaliśmy go w Parku Róż, gdy dokumentował telefonem niedociągnięcia, jakie - jego zdaniem - są najładniejszym parku w mieście. Park od ponad roku przechodzi rewitalizację, a wielokrotnie przekładany finał prac ma nastąpić do końca stycznia.

Od kilku tygodni park jest otwarty i mieszkańcy mają możliwość spacerowania po nim. Z dnia na dzień słychać nie tylko głosy zadowolenia, ale również krytyki.

Najbardziej dostaje się schodom, które prowadzą do parku od strony ronda Kosynierów Gdyńskich. Przed rewitalizacją były szerokie na kilka metrów i miały nawet podjazd dla wózków. Teraz podjazdu już nie ma, a na stopniach schodów zamontowano podświetlane elementy do siedzenia. Są one na różnych stopniach i w różnej odległości od siebie. Efekt jest taki, że nie ma szans, by po schodach przeszły obok siebie dwie osoby.

Ach ten żwirek!

Nie tylko schody wzbudzają kontrowersję. Wzbudza go także żwirek, którym wysypano aleje w tzw. różanym zakątku, gdzie była wcześniej twarda nawierzchnia.

- To rozwiązanie jest strasznie niefunkcjonalne - mówiła nam Dorota Ryś-Kozar, którą spotkaliśmy z kolei, gdy prowadziła wózek dziecięcy z wnuczką Weroniką.

- Gdy wjadę wózkiem na ten żwirek, to on wbija się w kółka. Później w domu muszę wydłubywać kamyczki scyzorykiem - mówiła gorzowianka. Przy okazji zaproponowaliśmy jej zrobienie „doświadczenia” i poprosiliśmy o wjechanie wózkiem na żwirek. Kółka wbijały się na głębokość 1-2 cm i rzeczywiście zabierały ze sobą część kamyczków. Nasz dziennikarz sam też spróbował popchać wózek w tym żwirku. Szło mu to z dwa-trzy razy ciężej niż po nowych wyasfaltowanych alejkach.

- Taki sam żwirek jest przy placu zabaw. Jeśli on wbija się w koła, to co będzie z kolankami czy z dłońmi małych dzieci, gdy na to upadną - zwraca uwagę pani Dorota. Park po rewitalizacji jej się jednak podoba. - Schody są ładne, alejki równe. Dobrze też, że wybudowano specjalny zjazd dla wózków od strony liceum - mówiła nam gorzowianka

Pan Eugeniusz dostrzegł z kolei kilka innych felerów. - Schodki prowadzące na alejkę przez park są popękane. Widać też szpary pomiędzy deskami przy nowym tarasie. Przecież gdy tam dostanie się woda, a później ona zamarznie, to lód te deski rozwali - przekonywał.

Park jest jeszcze przed odbiorem.

Będą poprawki?

- Te miejsca, które można poprawić, zostaną poprawione. Ale można to zrobić tam, gdzie nie narusza to zapisów umowy o dofinansowaniu, bo inaczej musieliśmy je zwracać -mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta.
Rewitalizacja parku kosztuje 6 mln zł.

Czytaj również:
Gorzów. W Parku Róż coraz więcej nowości. Trwa też walka z czasem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska