Gorzów. Miłośnicy komunikacji: "Torowisko na Dworcowej powinno zostać!"

Komunikacja.org to gorzowskie stowarzyszenie pasjonatów i miłośników komunikacji. To właśnie ono przed laty zainspirowało miasto do stworzenia centrum przesiadkowego dworcu kolejowym.
Węzła przesiadkowego jednak nie będzie. Rosnące ceny materiałów budowlanych sprawiły, że miasto musi dołożyć pieniądze m.in. do budowy Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu oraz przebudowy ul. Chrobrego i Mieszka I. By jednak te pieniądze dołożyć, magistrat postanowił zrezygnować z budowy węzła przesiadkowego, na które miało odłożone 42,5 mln zł.
Co więcej, w związku z rezygnacją z centrum, miasto chce zlikwidować nieużywane od 2012 tory tramwajowe, które od 123 lat są pomiędzy ul. Sikorskiego a dworcem kolejowym. Miałyby one zostać rozebrane przy okazji przebudowy Dworcowej i Składowej. Kilka dni temu w rozmowie z GL mówił o tym prezydent Jacek Wójcicki:
- Nie będziemy kłaść na tory nowej nawierzchni. One zostaną zdemontowane. Na ul. Dworcowej zostanie zrobiona nowa podbudowa, na którą zostanie wylany asfalt. Na skrzyżowaniu z ul. Sikorskiego zostawimy zwrotnicę w kierunku dworca. W przyszłości ponownie będzie można ułożyć na Dworcowej torowisko - mówił prezydent.

Z takim rozwiązaniem nie godzi się komunikacja.org.- Wykonanie nowej nakładki asfaltowej na ul. Dworcowej nie wymaga likwidacji torów tramwajowych. Zaistniała sytuacja to dobry moment na modyfikację projektu centrum przesiadkowego i dopasowanie go do potrzeb i możliwości miasta, tym bardziej że wykonano już wiele inwestycji towarzyszących o wartości kilku milionów złotych - uważają przedstawiciele stowarzyszenia.

Zdaniem komunikacji.org należałoby pozostawić istniejącą pętlę tramwajową przy dworcu. - Po wymianie zwrotnicy przed dworcem mogłyby tam incydentalnie wjeżdżać tramwaje, gdybyśmy musieli zredukować część kursów lub chcieli stworzyć krótszą relację - uważa stowarzyszenie. Przy okazji przypomina, że w ubiegłorocznym raporcie o stanie technicznym torów tramwajowych odcinek na ul. Dworcowej zyskał ocenę dostateczną, która kwalifikuje go do dalszego utrzymania.

- Podczas zakończonej jesienią 2020 r. przebudowy ul. Sikorskiego wykonano węzeł wjazdowo-zjazdowy wyposażony w trzy zwrotnice, przebudowano łuk w ul. Dworcową, korygując ostry promień skrętu, położono odcinek nowych torów i trakcji tramwajowej, jak również częściowo sterowanie ruchem. Dodatkowo jeden łuk na pętli przed dworcem parę lat temu przeszedł remont. Przebudowano skrzyżowanie Dworcowa-Sikorskiego do ruchu jednokierunkowego na Dworcowej stronę dworca, tak aby zwiększyć bezpieczeństwo na tym odcinku. Teraz się okazuje, że wszystkie te prace były niepotrzebne w świetle jednego spontanicznego pomysłu - uważa komunikacja.org. - Trudno jest nam zrozumieć filozofię: „Zerwiemy stare tory, by położyć nowy asfalt, żeby w razie czego zniszczyć nowy asfalt, by położyć nowe tory”. Nie, tego nie kupujemy - mówią pasjonaci komunikacji.
Na przebudowę ul. Dworcowej i Składowej miasto planuje przeznaczyć 5 mln zł, czyli część z kwoty, za którą chciało zbudować centrum przesiadkowe.

Pełna treść listu stowarzyszenia komunikacja.org:
Wykonanie nowej nakładki asfaltowej na ulicy Dworcowej i Składowej nie wymaga likwidacji torów tramwajowych, tak samo jak nie wymaga likwidacji studzienek kanalizacyjnych. Zaistniała sytuacja to dobry moment na modyfikacje projektu centrum przesiadkowego i dopasowanie go do potrzeb i możliwości miasta, tym bardziej, że wykonano już wiele inwestycji towarzyszących i projektów o wartości kilku milionów złotych.
Centrum przesiadkowe w Gorzowie to przykład, jak dobra koncepcja w fazie projektowania została „przeskalowana”. Pomimo naszych uwag zrobiono projekt „na bogato”.
Mimo wszystko należałoby pozostawić istniejącą pętlę tramwajową przy dworcu i tory w ulicy Dworcowej w ramach planowanej modernizacji Składowej i Dworcowej. Po wymianie zwrotnicy przed dworcem mogłyby tam incydentalnie wjeżdżać tramwaje, gdybyśmy musieli jeszcze zredukować część kursów lub coś dodać na krótszej relacji.
W raporcie o stanie technicznym torów tramwajowych za rok 2021 stan odcinka na ul. Dworcowej określono jako dostateczny, kwalifikujący się do dalszego utrzymania, tak jak kilku innych, po których obecnie kursują tramwaje.
W ramach modernizacji ulicy Sikorskiego wykonano pełny węzeł wjazdowo-zjazdowy wyposażony w trzy zwrotnice, przebudowano łuk w ulicę Dworcową korygując ostry promień skrętu, położono odcinek nowych torów i trakcji tramwajowej, jak również częściowo sterowanie ruchem. Dodatkowo jeden luk na pętli pod dworcem parę lat temu przeszedł remont. Przebudowano skrzyżowanie Dworcowa/Sikorskiego do ruchu jednokierunkowego na Dworcowej w stron przyszłego Centrum Przesiadkowego, tak aby zwiększyć bezpieczeństwo na tym odcinku. Okazuje się teraz, ze wszystkie te prace były niepotrzebne w świetle jednego spontanicznego pomysłu.
Należy zastanowić, czy ostateczne i nieodwracalne decyzje należy podejmować przed uzyskaniem wyników badań przygotowywanego kolejnego dokumentu pt. Aktualizacja optymalizacji układu sieci komunikacji miejskiej w Gorzowie Wlkp., gdzie jednym z głównych punktów jest opracowania koncepcji układu sieci komunikacji miejskiej charakteryzującej się efektywnością oferty przewozowej w zakresie wykorzystania projektowanej zdolności przewozowej, ze szczególnym uwzględnieniem generatorów ruchu podróżnych, w tym m.in.: planowanego uruchomienia węzła przesiadkowego przy Dworcu Głównym PKP przy ul. Dworcowej;
Trudno jest nam zrozumieć filozofię „Zerwiemy stare tory, żeby położyć nowy asfalt, żeby w razie czego, zniszczyć nowy asfalt, żeby położyć nowe tory (kiedyś)”. Nie, tego nie kupujemy...
komunikacja.org

Czytaj również:
Gorzów. Nie było chętnych do przebudowy dworca. Czy znajdą się teraz?