Gorzów. Na przebudowie Chrobrego i Mieszka I lada moment chcą już lać beton

- Przechodzę tędy regularnie. I widzę, że prace postępują. Wiadomo, że w jeden dzień tego wszystkiego się nie zrobi – mówił nam w czwartek 27 sierpnia w południe Andrzej Jabłonowski. Przechodził przez ul. Chrobrego w okolicy rozkopanego skrzyżowania z ul. Krzywoustego. Tu, na wysokości Kwadratu, roboty nabierają już kształtów. Większość prac ziemnych jest już zakończona, a na niewielkim odcinku robotnicy przygotowują się już do wylewania dolnej płyty torowej. Z kolei parę metrów obok trwa już układanie konstrukcji pod deptak. Co kilka kroków z ziemi wystają plastikowe niebieskie rurki…

- Zgodnie z projektem, wzdłuż torów tramwajowych, co parę metrów będzie zamontowana iluminacja. Będzie ona podobna do tej, jaka jest na deptaku na ul. Sikorskiego. Też będzie „punktowa”. Różnica będzie jednak taka, że o ile na Sikorskiego została ona zamontowana wewnątrz toru, o tyle tutaj będzie ona biegła po zewnętrznych częściach torowiska – mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta. Przy okazji wyjaśnia nam, co dzieje się na Chrobrego na odcinku pomiędzy Śnieżką a byłym kinem Słońce. Kto nie zagląda w to miejsce zbyt często, a widzi je jedynie od strony centrum, może się zastanawiać, dlaczego co kilkanaście metrów poustawianie jest metalowe ogrodzenie.

- W tych miejscach powstają już fundamenty pod nowe słupy trakcyjne dla sieci tramwajowej – wyjaśnia Ciepiela. Gdy wczoraj wybraliśmy się na ul. Chrobrego, widzieliśmy, że na wysokości szkoły muzycznej trwają już prace nad demontażem starego torowiska. Piesi nie mają w na tym odcinku łatwo. Na przejściu przez mostek nad Kłodawką mają do dyspozycji raptem może z metr-półtora szerokości.

Jeśli chodzi o wszystkie prace, aktualnie robotnicy pracują na odcinku od skrzyżowania z Wybickiego i Jagiełły aż do ul. Jagiellończyka. Roboty między ul. Krzywoustego a pl. Grunwaldzkim nie idą jednak tak szybko jak na wysokości Kwadratu. Tu cały czas trwają prace ziemne.

- Podobnie jak w przypadku remontów na innych ulicach w mieście, także i tu przebieg mediów w ziemi nie pokrywał się z planami sprzed lat. To spowolniło trochę prace. Nie na tyle jednak, by wystąpiło już opóźnienie. To właśnie dlatego, że wykonawca musiał wstrzymać część prac ziemnych, wziął się też za kolejne prace na odcinku przy szkole muzycznej. Z tego też powodu lada moment będzie chciał też rozpocząć prace na kolejnym odcinku ul. Mieszka I. Będą one między Jagiellończyka a Mickiewicza – mówi Ciepiela. Prace w tym miejscu zaczną się we wrześniu. Nie jest wykluczone, że już w pierwszych dniach miesiąca.

Przypomnijmy: przebudowany ma zostać odcinek ul. Chrobrego od Arsenału do skrzyżowania z Borowskiego oraz cała ul. Mieszka I (a więc od Borowskiego po skrzyżowanie przed pałacykiem ślubów). Za roboty odpowiada firma ZUE, a umowa za nie opiewa na 69 mln zł. Termin zakończenia rozpoczętych w maju prac to połowa października przyszłego roku.
- Wykonawca informuje, że ten termin nie jest w żadnym stopniu zagrożony – mówi rzecznik miasta.

Czytaj również:
Z przebudową ul. Chrobrego i Mieszka I miasto nie będzie czekać na koniec prac na ul. Sikorskiego

WIDEO: Torowisko jak po wojnie