Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów. Nowe tramwaje nie przyjadą do miasta przed końcem 2023 roku. A czy w ogóle powstaną?

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Pierwsze Twisty zjechały do Gorzowa trzy lata temu.
Pierwsze Twisty zjechały do Gorzowa trzy lata temu. Jarosław Miłkowski, Materiały Urzędu Miasta w Gorzowie
Bydgoska Pesa nie będzie w stanie dostarczyć sześciu nowych tramwajów. 25 mln zł rządowego dofinansowania będzie można „uwolnić” na inne inwestycje.

Do końca czerwca przyszłego roku do Gorzowa miało trafić sześć kolejnych tramwajów z bydgoskiej Pesy. Dziś już wiemy, że tak się nie stanie.

- Producent tramwajów poinformował, że z powodu sytuacji gospodarczej na świecie, przerwania łańcuchów dostaw, m.in. stali potrzebnej do budowy, nie jest w stanie dostarczyć tramwajów do Gorzowa w deklarowanym terminie - mówi Iwona Olek, wiceprezydent Gorzowa.

To, że tramwaje nie przyjechałyby do Gorzowa przed wakacjami 2023, a np. w październiku, nie powodowałoby jeszcze wielkich komplikacji. Pesa nie jest jednak w stanie dostarczyć tramwajów także do końca przyszłego roku. A to powoduje, że nie można byłoby rozliczyć 25-milionowego dofinansowania z rządu.

O problemach miejscy urzędnicy poinformowali Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, a ono zgodziło się, by pieniądze mogły zostać przeznaczone na inwestycje w infrastrukturę transportową. Jaką?

- Będziemy mogli przeznaczyć te pieniądze m.in. na przebudowę torowisk czy zrobienie ul. Dworcowej i centrum przesiadkowego w mniejszym zakresie - mówi nam wiceprezydent I. Olek. W praktyce oznacza to, że z rządowych pieniędzy będzie można zapłacić za trwającą teraz przebudowę torowiska między budynkiem sądu a pałacykiem ślubów. „Uwolnione” w ten sposób miejskie pieniądze na tę inwestycję będzie można przeznaczyć na inne inwestycje.

Zastanawiacie się pewnie, czy skoro miasto rozdysponuje 25 mln zł, to temat zakupu tramwajów upada? Nie, nie upada. Nowe dofinansowanie na zakup tramwajów mają zostać „przypisane” miastu w nowej perspektywie unijnej (miasto miałoby je dostać po 2023 roku).

Gorzów z bydgoskiej Pesy ma już 14 Twistów, które zaczęły przyjeżdżać do Gorzowa w 2019. Sześć kolejnych tramwajów ma być takich samych jak te, które już jeżdżą po mieście. Każdy z trójczłonowych pojazdów o długości 24,2 m kosztował 6,25 mln zł.

Czytaj również:
Gorzów. Uchodźcy bez darmowych przejazdów. Korzystało z nich prawie 5 tys. Ukraińców

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska