Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki spotkał się z gorzowskimi radnymi, by omówić trudną sytuację, przed jaką stoi miasto w związku z podwyżkami cen prądu, rosnącymi kosztami paliwa, wysoką inflacją i podwyżkami stóp procentowych.
- Rosnące koszty, których skala jeszcze się zwiększy - bo na przykład spółki energetyczne zapowiadają podwyżki - już spowodowały poważne braki w budżecie. Dotyczą one wszystkich obszarów funkcjonowania miasta – spraw społecznych, edukacji, utrzymania i rozwoju transportu, przebudowy sieci dróg, inwestycji w infrastrukturę - informuje Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta.
Jak rosną koszty utrzymania miasta? - Wydatki na paliwo w miejskiej komunikacji zwiększyły się o około 5 mln złotych, a do energii dostarczanej do miejskich placówek, m.in. szkół i domów pomocy społecznej trzeba dołożyć ponad 3 mln złotych. Do kosztów miasta doliczyć trzeba będzie roszczenia wykonawców inwestycji, wynikające z inflacji i rosnącej ceny materiałów budowlanych - informuje rzecznik Ciepiela.
- Nasze spotkanie rozpoczyna proces przygotowania się na rozważne gospodarowanie budżetem w okresie 2-3 najbliższych lat – mówił podczas czwartkowego spotkania prezydent Jacek Wójcicki. – Wspólnie musimy podjąć te ważne decyzje i przetrwać te trudne czasy - dodawał.
Podczas spotkania omawiano również trzy sprawy, które wymagają pilnego uzgodnienia i podjęcia decyzji. Pierwsza z nich to podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej. Druga dotyczyła cen biletów wstępu na Słowiankę. Trzecia - przesunięcia na późniejszy termin, realizacji zadań budżetu obywatelskiego.
- Analizy i wyliczenia prowadzone w komunikacji miejskiej pokazały, że dla zniwelowania braków ceny biletów musiałyby przekroczyć 5 złotych za przejazd. Władze miasta, rozumiejąc, że byłoby to duże obciążenie dla mieszkańców, zaproponowały, by cena biletu normalnego wynosiła 4 złote, a ulgowego 2 złote. Resztę braków, około dwóch milionów złotych, miasto pokryłoby z budżetu - informuje W. Ciepiela.
Koszty energii elektrycznej Słowianki wzrosły w ciągu roku o 142 proc., a do ciepła w ciągu półrocza centrum musiało dopłacić dodatkowo ponad 180 tys. zł. Szacowany, łączny wzrost kosztów może wynieść ponad 2,5 mln złotych, stąd też jest dyskusja o rozważeniu podniesienia cen biletów wstępu.
- To była burzliwa dyskusja, ale po to było to spotkanie – powiedział na zakończenie prezydent Wójcicki. – Trudne czasy wywołują spory, ale proszę o konstruktywną współpracę – mówił do radnych.
Źródło: Informacja prasowa Urzędu Miasta w Gorzowie
Czytaj również:
Gorzów. Od 1 lutego autobusy i tramwaje będą jeździć rzadziej
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?