Gorzów: oceniamy osiedla. Zawarcie? Fajniej tu, niż podejrzewasz! Zobacz, jak dzielnica przez lata się zmieniła [GALERIA]

Jedni o terenie pomiędzy Wartą a Kanałem Ulgi mówią Zawarcie. Dla innych to Zamoście. Większość z nas zagląda tu przy okazji zakupów w Nova Park, podczas wypadu na ryneczek albo na mecz żużlowy. No i jeszcze na koncerty przy okazji Dni Gorzowa. Dziś bierzemy tę dzielnicę pod lupę w ramach naszego cyklu „Oceniamy osiedla”.

Bezpieczeństwo: 5
Przed laty Zawracie uchodziło za niebezpieczne miejsce, a spacer po niektórych rewirach miał być gwarantowaną okazją do dostania w nos. Dziś to stare dzieje. Na policyjnej mapie zagrożeń zarejestrowano zaledwie 63 zgłoszenia z tej dzielnicy. Ludziom dokucza parkowanie byle gdzie, dzikie wysypiska i wandalizm. W kilku miejscach jest kłopot z pijaczkami. A poza tym żadnych poważnych problemów! - Tu mieszkają spokojni ludzie. Jest też sporo młodych rodzin w blokach koło stadionu. To dobra mieszanka - mówi pani spotkana na przystanku koło Komendy Wojewódzkiej Policji. Takie sąsiedztwo też pomaga. Gorąco bywa tylko czasami w czasie meczów żużlowych. Jednak ogólnie to spokojna dzielnica.
Stąd piątka.

Dostępność zieleni: 6
Zaskoczeni wysoką oceną? A popatrzcie na mapę. Z jednej strony nieco dzika zieleń wzdłuż Warty. Przeciwieństwo wybetonowego, obłożonego brukiem bulwaru. Wielkie tereny pod wybieganie z psem albo rozłożenie koca i rodzinny piknik. Tak samo można spędzać czas przy moście kolejowym jak i dalej, przy Wale Okrężnym. Na pewno zadbania i częstszych patroli wymaga park przy ul. Wawrzyniaka, gdzie zbudowano ładny plac, ale nikt nie przegania stamtąd żulików. Jednak to też wspaniałe miejsce pod przeczytanie gazety czy popatrzenie - po prostu - na miasto. Wiele osób do dziś chwali sobie też wypoczynek przy kanale Ulgi. Zawarcie ma zieleń taką, jaka dziś jest w modzie. Trzeba tylko o nią zadbać - a nie jedynie zadeptywać podczas Dni Gorzowa.
I dlatego ta szóstka.

Infrastruktura: 3+
Niestety, Zawarcie ma też minusy. To m.in. stan budynków i ich zacofanie - choćby w kwestiach grzewczych. Efekt? Kominy dymią tak, że czasami jakość powietrza jest tu najgorsza w całym mieście. Sama dzielnica w wielu miejscach jest na dokładkę „szczerbata” - to skutek wyburzeń kompletnie zniszczonej substancji mieszkaniowej. Ale i (nie)przemyślanych działań urzędników. Bo to na ich zlecenie lata temu wyburzono budynki przy Wale Okrężnym, który stał się później niczym zapominania ulica z horroru.
Kontrastuje z tym wszystkim nowoczesna i „wypasiona” galeria Nova Park. Miała ona odmienić wizerunek Zawarcia, jednak odmieniła tylko pierwsze wrażenie. Jest jak jeden wyremontowany pokój w zapuszczonym, choć ciągle pięknym dawną urodą domu.
Wielkim plusem są szkoły średnie - jest ich na Zawarciu kilka. Nie brakuje gabinetów lekarskich, aptek, sklepów. Jest też słynny stadion żużlowy i pole golfowe - czyli absolutne wyróżniki w skali miasta. Kosmicznym minusem jest brak kładki dla pieszych przy moście kolejowym. Od lat urząd nie potrafi załatwić ludziom wygodnego przejścia ponad rzeką.
I dlatego więcej niż trzy z plusem na dziś dać nie mogę.

Kultura, rozrywka, czas wolny: 5
Piątka was zaskakuje? Niepotrzebnie. Bo Zawarcie - wbrew stereotypom - ma wiele do zaoferowania. Jeśli oczywiście ktoś naprawdę chce znaleźć ofertę dla siebie. Po pierwsze: może wybrać się do Nova Park, gdzie niemal co tydzień są jakieś akcje, pokazy czy prezentacje. Po drugie: może aktywnie spędzić czas na boiskach czy siłowni, które są koło SP 10. Na ciekawskich (i znawców) czeka też pole golfowe na samym końcu Śląskiej. Po trzecie: każdego chętnego do nauki czegoś nowego zaprasza Przystań za Wartą przy ul. Śląskiej 7a. Organizuje warsztaty, pomaga odrabiać lekcje, liczyć PIT-y, angażuje się w lokalne przedsięwzięcia.
Piątkę daję więc bez mrugnięcia okiem.

Kapitał społeczny: 5+
Zawarcie to moim zdaniem jedna z najlepiej zżytych dzielnic w mieście. Jest tu Stowarzyszenie na rzecz rozwoju Zawarcia, które prowadzi radny Grzegorz Musiałowicz. On sam jest kimś więcej, niż gościem z rady. Aktywnie działa na rzecz Zawarcia, nakręca akcje, walczy z mieszkańcami o różne sprawy. Sporo dla integracji mieszkańców robi wspomniana wcześniej Przystań za Wartą. Swoją cegiełkę dokłada jeszcze parafia św. Józefa, która też pęłni rolę lokalnej instytucji wspierającej i inspirującej mieszkańców. Właśnie dzięki takim liderom/instytucjom Zawarcie potrafi walczyć o swoje i np. zebrać kilkaset (!) podpisów
pod petycją, by nowe rondo uhonorować imieniem ks. Piotra Sadownika. A potem skutecznie do tego przekonać radnych.
Dlatego piątka z plusem to właściwa ocena.

Perspektywy: 5
Też zaskoczenie? Już wyjaśniam, dlaczego wysoka ocena perspektyw dla Zawarcia nie powinna dziwić. Ta dzielnica ma szansę na wielką odmianę i mnóstwo terenów pod nowe inwestycje. Rozbudować ma się Nova Park, przy Wale Okrężnym planowany jest biurowiec służby celnej i skarbowej, nieszczęsny Czerwony Spichlerz ma nowego właściciela, który daje nadzieję na szybki remont zabytku. Do tego dochodzą spore tereny inwestycyjne między Zieloną a Groblą. Uważam, że mądre władze miasta mogą też tchnąć nowe życie w tereny przy Warcie. To miejsce na kluby, wypoczynek, rozrywkę. Na początek choćby sezonową. Jednak to naprawdę może być uzupełnienie obecnego bulwaru albo osobne centrum rozrywki. Wierzę, że za kilka lat tak się stanie.
To dlatego daję aż piątkę na zachętę.

Bezpieczeństwo, zieleń, infrastruktura, kultura i rekreacja, kapitał społeczny, perspektywy - wzięliśmy je pod uwagę, oceniając Zawarcie. Wcześniej - w Magazynie - pod lupę wzięliśmy Manhattan. To jednak dopiero początek naszej listy. Jutro przeczytacie o śródmieściu, w środę o Górczynie, w czwartek o os. Słonecznym, a w sobotę o Wieprzycach. W kolejnym tygodniu ocenimy pozostałe dzielnice. Bezcenne są dla nas Wasze opinie. Czekamy na nie pod numerem 95 722 57 72, możecie także pisać na: [email protected]

Napiszcie, co Wam się na Waszym osiedlu podoba, co jest bólem głowy, czego brakuje i gdzie najczęściej wypoczywacie lub spacerujecie z bliskimi? Mile widziane także zdjęcia. Pokażemy je na naszej stronie internetowej.