- Co tu dużo mówić, teraz ta część miasta zaczyna wyglądać dużo ładniej. Będzie tu Francja elegancja - mówi gorzowianin Andrzej Sibera. Dziś mieszka na Zawarciu, ale na początku lat 80. zajmował z mamą jedno z mieszkań przy ul. Łokietka. Kwartał pomiędzy ulicami Dąbrowskiego i 30 Stycznia zna jak własną kieszeń. Gdy więc przechodzi przez mostek nad Kło-dawką obok straży pożarnej, z uwagą przygląda się, jak zmienia się jego dawne podwórko.
A zmiany widoczne są gołym okiem. - Rozbudowujemy umocnienia Kłodawki - wyjaśnia nam Anna Woćko, kierownik zespołu inwestycji w gorzowskim oddziale Lubuskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych.
Więcej w papierowym wydaniu "GL" dla Czytelników z północy regionu w poniedziałek 17 listopada
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?