W związku z tragiczną rocznicą były w czwartek w Gorzowie dwa zgromadzenia. Pierwsze, o 16.30, zorganizowała Irena Leśniak - Zieleńska. Ludzie upamiętnili ofiary na Wełnianym Rynku.
Drugie obchody - większe - zorganizowała gorzowska Solidarność. Uroczystości zaczęły się o 18.00 mszą świętą w Białym Kościele. Po niej uczestnicy przeszli ulicami Jagiełły i Hawelańską na Stary Rynek, gdzie złożyli kwiaty i zapalili znicze pod Białym Krzyżem (stoi tuż koło katedry).
O stanie wojennym kilka zdań z okazji 37. rocznicy napisał dziś także dyrektor Archiwum Państwowego w Gorzowie Dariusz Rymar (na facebookowym profilu archiwum). „Dla Gorzowa oznaczał strajki w kilku zakładach pracy trwające w dniach 14-17 grudnia, w tym siłą rozbity strajk w Zakładach Mechanicznych (16 grudnia). W okresie bezpośrednio po wprowadzeniu stanu wojennego za działalność polityczną sądzono w regionie gorzowskim ok. 160 osób, niektóre otrzymały kilkuletnie wyroki więzienia. Była też grupa sędziów, która wyraziła swoją postawą sprzeciw wobec działań władz, za co została usunięta ze swoich stanowisk. W pierwszych tygodniach stanu wojennego w całym kraju usunięto 25 sędziów, z czego aż 5 w sądach gorzowskich. Ich nazwiska do dziś są w annałach historii zapisane złotymi zgłoskami. Byli to: Krzysztof Cierkoński, Krystyna Zaremba i Marek Rafalski z Sądu Rejonowego w Gorzowie oraz Włodzimierz Młyński i Jadwiga Pisarek z Sądu Rejonowego w Słubicach”.
Zobacz też: Obchody stanu wojennego 2018 w Zielonej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?