Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów. Park Kopernika zdemolowany. Wiatr przewrócił kilkadziesiąt drzew

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Park Kopernika jest najbardziej zniszczonym parkiem po przejściu orkanu Eunice.
Park Kopernika jest najbardziej zniszczonym parkiem po przejściu orkanu Eunice. Jarosław Miłkowski
Powalone drzewa, zniszczone barierki kładki, rozwalona ławka czy śmietnik. Tak po weekendowych wichurach wygląda park Kopernika w Gorzowie.

Park Kopernika, jedno z popularniejszych miejsce odpoczynku w Gorzowie, po przejściu orkanu Eunice wygląda tak, że aż łzy cisną się do oczu. Gdy byliśmy tam w poniedziałek 21 lutego przed południem, powalonych było tu kilkadziesiąt drzew. Jedno z nich tarasowało chodnik obok przystanku przy rondzie Piłsudskiego. Kilka kolejnych zdemolowało barierki na kładce ponad aleją Ruchu Młodzieży Niezależnej.

To, jak silne były weekendowe wiatry, widać m.in. po krzakach od północnej strony parku. Wiatr wygiął je w północno-wschodnim kierunku. W tę samą stronę poleciał też przyspawany wcześniej śmietnik. Wiatr wyrwał go z okolic alejki pomiędzy ul. Piłsudskiego a okolicami ronda Ofiar Katynia. Z kolei w części pomiędzy fontanną a kościółkiem przy ul. Walczaka upadające drzewo rozwaliło ławkę. Siłę wiatru w tej części Gorzowa widać też po przystanku „Widok”. Wiatr przewrócił tu wiatę przystankową.

Dodajmy, że część drzew jest przechylona, ale jeszcze się nie przewróciła, więc m.in. w związku z tym urzędnicy apelują, by nie tylko omijać park Kopernika, ale też inne parki i skwery, gdzie znajdują się drzewa.

- Apel by przez najbliższe dni unikać wchodzenia i wybierać inną drogę dotyczy wszystkich miejskich parków. W weekend na ich terenie pracowali głównie strażacy, dziś wejdą tam pracownicy firm, którzy na zlecenie miasta zajmują się zielenią - mówi Dariusz Wieczorek z wydziału promocji i informacji urzędu miasta. - Miejskie służby szacują straty w terenie. Liczą drzewa, które wskutek wichury trzeba będzie usunąć, równocześnie proszą mieszkańców, by za pośrednictwem „zielonego telefonu” informowali o wszystkich niepokojących zjawiskach, jak pochylone drzewo i inne zagrożenia, które powstały w czasie weekendu - dodaje D. Wieczorek.

W weekend w parkach pracowali strażacy. Od poniedziałku mają w nich pracować pracownicy firm, którzy na zlecenie urzędników zajmują się miejską zielenią.

Numer zielonego telefonu to 95 7355 666. Działa on w godzinach pracy magistratu. W sytuacjach zagrażających zdrowiu i życiu należy dzwonić pod numer alarmowy 112.

Czytaj również:
Gorzów. Będzie renowacja fontanny w parku Kopernika. Jest chętny, są pieniądze

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska