Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów. Pętla przy osiedlu Europejskim? Autobusy mogą już nie jeździć pod byłe Tesco

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Za przeniesieniem pętli w okolice os. Europejskiego przemawia m.in. to, że mieszka na nim już ponad 5 tys. osób (zdjęcie archiwalne).
Za przeniesieniem pętli w okolice os. Europejskiego przemawia m.in. to, że mieszka na nim już ponad 5 tys. osób (zdjęcie archiwalne). Grzegorz Walkowski
- Pętla przy osiedlu Europejskim jest konieczna - mówi prezydent Jacek Wójcicki. Przez to, że wciąż utrzymywana jest pętla przy Słowiańskiej, Gorzów na „wożeniu powietrza” traci około 140 tys. rocznie.

Ręka w górę, kto z Was jechał ostatnio autobusem aż do samej pętli przy ul. Słowiańskiej! Prawie nikt, prawda? Przed laty, gdy w tej części miasta funkcjonował hipermarket Tesco, autobusy jeździły tu „stadami”. Dziś Tesco już nie ma. Jest za to Leroy Merlin, hipermarket budowlany. Do niego i pobliskich sklepów - Obi i MediaMarkt - już niewiele osób przyjeżdża jednak autobusem. W efekcie od przystanku przy rondzie Szczecińskim do pętli przy Leroy Merlin pojazdy „wożą powietrze”. Z kasy miasta idą na to grube tysiące złotych. W ciągu miesiąca autobusy przejeżdżają bowiem, raczej niepotrzebnie, ponad 6 tys. km. Dlaczego aż tyle?

Gdy - z reguły wszyscy - pasażerowie wysiądą z autobusu na przystanku przy rondzie Szczecińskim, autobus jedzie dalej do ronda Słowiańskiego. Na nim musi jednak zawrócić, by drugą nitką Słowiańskiej dojechać do wjazdu na plac przed byłym Tesco. Po chwili odpoczynku dla kierowcy autobus musi znów dojechać do ronda Słowiańskiego, a stamtąd pokonać jeszcze 400-metrowy odcinek do ronda Szczecińskiego. Autobusem jedzie wtedy jeden-dwóch pasażerów, a zdarza się, że i nikt.

Ponad 6 tys. km miesięcznie na darmo?

Używając Miejskiego Systemu Informacji Przestrzennej (to część gorzowskiego Geoportalu), sprawdziliśmy, że autobus - od przystanku przy akademiku AWF do pętli i od pętli do przystanku przy rondzie Szczecińskim - musi pokonać trasę 1,631 km.

Na pętlę przy Leroy Merlin dojeżdżają trzy linie: 101, 103 i 104. Wszystkie one w dniu roboczym przyjeżdżają tu 139 razy, w sobotę są tu 114 razy, a w niedzielę - 111 razy.
Biorąc pod uwagę, że miesiąc ma 30 dni, w którym jest 22 dni roboczych i cztery weekendy, wychodzi, że wszystkie autobusy przyjeżdżają na pętlę przy Słowiańskiej aż 3 958 razy w ciągu miesiąca (3058 razy w dni robocze + 456 razy w soboty + 444 razy w niedzielę).

W ciągu miesiąca autobusy 3 958 razy pokonują więc dystans 1,631 km. To ponad 6 455 km miesięcznie. A za te wszystkie kilometry trzeba przecież płacić.

Jak podpowiadają nam specjaliści od komunikacji, autobus pali średnio 40 litrów oleju napędowego na 100 km, a za olej po cenie w przetargu trzeba zapłacić około 4,50 zł. Wychodzi więc, że aby autobus przejechał 100 km, trzeba zapłacić 180 zł., czyli 1,80 zł/km.
Jeśli zatem pomnożymy 1,80 zł przez 6455 km, wychodzi nam 11 619 zł miesięcznie. Rocznie to 139 428 zł. Tyle płacimy za - umownie - „wożenie powietrza”.

Będą autobusy, a także pętla?

Dlaczego zrobiliśmy tę całą wyliczankę? Prezydent Jacek Wójcicki zapowiedział na naszych łamach, że w ciągu najbliższych miesięcy autobusy, które jadą do strefy ekonomicznej lub z niej wracają, będą jeździły też przez ulice: Brukselską, Londyńską i Haską. Pisaliśmy o tym w tekście: Autobusy na osiedle Europejskie wjadą już w tym roku!

- To bardzo dobry ruch - mówi o puszczeniu autobusów przez os. Europejskie radna Marta Bejnar-Bejnarowicz, która skontaktowała się z nami po publikacji tego tekstu. - Autobusy jadące ze strefy mogą być jednak niewystarczające. Tam przydałoby się więcej autobusów o każdej porze dnia, nie tylko przy okazji powrotów ludzi z fabryk. Może pójść dalej i zrobić na Europejskim lub w jego pobliżu nową pętlę? - dodaje.
- Tu potrzeba przenieś pętlę spod Leroy'a tak, aby linie 101,103 i 104 zaczynały kursy na osiedlu, a nie przelotem ze strefy wjeżdżały w osiedle - napisał nam też jeden z Czytelników po tekście o autobusach na Europejskim.

O zrobieniu nowej pętli autobusowej, kosztem pętli przy Słowiańskiej, rozmawialiśmy już z prezydentem Wójcickim.
- Można byłoby zrobić pętlę na osiedlu Europejskim, ale na nim z kolei nie ma takiego placu. Szukamy jednak miejsca w okolicy, bo dzisiejsza pętla jest na terenie, który należy do Leroy Merlin. Właściciel w każdej chwili może przecież powiedzieć, że sobie pętli nie życzy. Pętla dla autobusów przy osiedlu Europejskim jest zatem konieczna - mówi prezydent Gorzowa. Wójcicki szacuje, że jej budowa mogłaby kosztować 1 mln zł. Biorąc więc pod uwagę nasze redakcyjne szacunki, zwróciłaby się po około siedmiu latach.

Pętla już tu kiedyś była

Co ciekawe, jeśli pętla zostałaby przeniesiona z ul. Słowiańskiej w okolice os. Europejskiego, historia zatoczyłaby koło. Mniej więcej w miejscu, gdzie dziś stoi sklep Agata Meble pętla autobusowa była w latach 80. i 90. Na drugą stronę ul. Myśliborskiej została przeniesiona przy okazji wybudowania Tesco.

Czytaj również:
Gorzów. Przez najbliższy rok bilety na autobus i tramwaj będą tańsze!

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska