Od kilku tygodni gorzowska policjantka zbierała nakrętki dla chorej Oli, której trzeba zoperować serce. W piwnicy i na strychu, które służyły jako tymczasowy magazyn, brakowało już miejsca. Akcja przerosła oczekiwania sierż. szt. Moniki Brojeckiej. Odzew był ogromny. Do policjantki zgłaszały się osoby i instytucje, nie tylko z Gorzowa, ale także z miejsc znacznie oddalonych. Każdy chciał pomóc, bo plastikowe nakrętki są na wagę złota. Udało się ich zabrać niemal 2,5 tony.
Akcja na wielką skalę
Policjantka musiała zorganizować dwa transporty. W wynoszeniu nakrętek pomagali jej koledzy z gorzowskiego komisariatu i pododdziałów prewencji. Dziesiątki worków i pudełek wypełnionych nakrętkami trafiło do ciężarówki, by następnie pojechać do skupu. Uzyskane pieniądze wspomogą zbiórkę na Olę, małą wojowniczkę, która ma dziewięć miesięcy.
Zbiórka dla Oli to kolejne charytatywne działanie Moniki. W tym roku przekazała między innymi 1.5 tony nakrętek dla chorej na raka Zuzi.
Tutaj można pomóc małej Oli:
https://www.siepomaga.pl/pomagamy-olence
Polub nas na fb
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?