Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów. Premiera na Międzynarodowy Dzień Teatru. U Osterwy zagrają "Balladynę"

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Międzynarodowy Dzień Teatru przypada 27 marca. W Gorzowie z tej okazji - dzień wcześniej - będzie premiera "Balladyny". Próby trwają.
Międzynarodowy Dzień Teatru przypada 27 marca. W Gorzowie z tej okazji - dzień wcześniej - będzie premiera "Balladyny". Próby trwają. Jarosław Miłkowski
W Teatrze Osterwy w Gorzowie trwają już przygotowania do wystawienia „Balladyny”. Premiera odbędzie się w przeddzień Międzynarodowego Dnia Teatru, czyli 26 marca.

- Słowacki nie ukrywał, że wzorował się na wielkich tekstach Szekspira i mamy tu wiele bezpośrednich odniesień czy do „Makbeta”, do „Snu nocy letniej”, „Hamleta” czy nawet „Romea i Julii”. Chciałbym, by widzowie powiedzieli na końcu spektaklu, że to jest taka „Balladyna” z Szekspira - mówił we wtorek 15 marca Paweł Paszta. W gorzowskim Teatrze Osterwy reżyseruje on właśnie „Balladynę” - napisany 188 lat temu dramat Juliusza Słowackiego. Spektakl swoją premierę ma mieć w sobotę 26 marca, a więc za półtora tygodnia.

- Premiera będzie w przeddzień Międzynarodowego Dnia Teatru. Myślę, że to będzie ciekawy nowatorski spektakl - mówił z kolei Jan Tomaszewicz, dyrektor gorzowskiego teatru.
- „Balladyna” jest dziś ważna i aktualna. Ważnym tematem jest w niej bowiem wojna, więc w tym przypadku teatr splata się z rzeczywistością - mówił dalej P. Paszta. - „Balladyna” to tekst uniwersalny i zawsze będzie aktualny. Dlatego jest ważny, dlatego się sprawdził i dlatego jest lekturą. Mamy w nim mocną historię bohaterki, a tak naprawdę: po prostu człowieka, wobec zła. Ona jest taka jak my wszyscy. Pytaniem jak to możliwe, że człowiek, który jest dobry, nagle zostaje opętany przez diabły. Gotowych odpowiedzi nie przekażemy na tacy. Chcemy jednak zachęcić do refleksji, jak to z tym złem w naszym życiu jest - dodawał reżyser.

- Czuję się podekscytowana. Czuję, że - po ośmiu latach pracy w tym teatrze - jest to duże wyzwanie dla mnie. Myślę, że jedno z większych - mówiła we wtorek Marta Karmowska, która wciela się w Balladynę. - Ta postać jest bardzo ludzka. Jest kompilacją różnych jakości i wartości, które przewijają się przez życie ludzkości - dodawała.

- Używamy wszystkiego, co może być w teatrze. Widzowie zobaczą rzeczy, które dotąd nie były używane w spektaklach. Nawet rzeczy, które nam na próbie przeszkadzały, bo wydają jakieś dźwięki, wykorzystujemy w tym spektaklu - mówił tajemniczo Mikołaj Kwiatkowski, asystent reżysera. - Bardzo dużą rolę odgrywa w spektaklu skupienie. Nawet cisza, która też jest jakąś formą muzyki, która jest w spektaklu. Cieszymy się, że możemy robić „Balladynę: w takim świecie. Wydaje się, że to będzie ciekawe zaskoczenie dla widza. Będzie też ciekawy zabieg, jeśli chodzi o kostiumy - dodawał M. Kwiatkowski.

- Kostiumy w dużej mierze wykonane są z lnu w kolorze rudym - śmieje się reżyser. - Goplana nie będzie zielona, tylko biała. Nie będzie tak, jak moglibyśmy sobie wszyscy wyobrażać - uzupełniał P. Paszta.

Premiera „Balladyny” nie jest jedyną nowością w teatrze. We wtorek w południe Teatr Osterwy wprowadził dla swoich widzów kartę lojalnościową. Z kolei na 7-11 maja zaprasza na specjalne pokazy spektaklu „1980-Ty”, którym wpisuje się w tegoroczne obchody 40. rocznicy Gorzowskiego Sierpnia.

Czytaj również:
Gorzów. Premiera w Teatrze Osterwy. Mikołaj przyjdzie na "Opowieść wigilijną"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska