Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów. Radni nie zgodzili się dać diecezji 900 tys. zł na remont katedralnej wieży

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Katedra jest remontowana od jesieni 2017.
Katedra jest remontowana od jesieni 2017. Jarosław Miłkowski
Katedra bez dotacji na remont wieży. Po kilku dniach internetowego sprzeciwu mieszkańców radni Gorzowa zdecydowali, że nie dadzą 900 tys. zł na dokończenie prac przy oknach i podłogach.

7 głosów za, 14 przeciw i 3 wstrzymujące się - taki w środowe popołudnie 31 marca był finał głosowania radnych nad przyznaniem 900 tys. zł dla diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Kościół chciał dostać te pieniądze na prace konserwatorsko-budowlane zabytkowej stolarki okiennej oraz drewnianych podłóg i konstrukcji wieży”. Miała to być druga po pożarze z 1 lipca 2017 dotacja miasta na remont katedry (w październiku 2018 radni przekazali 1 mln zł). Miała ona zapewnić 97 proc. wydatków na potrzebne prace.

Sprzeciw był słyszalny kilka dni

Po tym, gdy w środę 24 marca projekt uchwały ujrzał światło dzienne, wśród gorzowian zawrzało. Przeciwko wydatkom - w dobie pandemii - protestowali mieszkańcy, radni, a także politycy, którzy nie mają miejsca w radzie.
Debata nad dotacją trwała na środowej sesji prawie półtorej godziny. Początkowo można było odnieść wrażenie, że radni będą za dotacją.

- Wspólnie z kurią napisaliśmy wniosek o dofinansowanie z Unii Europejskiej. Dostaliśmy ponad 10 mln zł. Dofinansowanie wiąże się z realizacją remontu katedry. Musimy się z tego zadania wywiązać, żeby nie oddać dotacji. To nasza powinność, żeby dokończyć remont. Katedra jest symbolem miasta. To nasza perła. Pieniądze powinniśmy przekazać - mówił prezydent Jacek Wójcicki.

- Naszym planem jest reaktywować to, co było wcześniej, ale ekspozycję stałą chcemy rozbudować o część archeologiczną. Zobowiązuję się do czytelności wydatków. Deklaruję pojawić się na sesji, by wyłuszczyć, na co te pieniądze zostały wydane - próbował przekonać radnych ks. Piotr Kamiński, diecezjalny konserwator zabytków i zarazem wiceekonom diecezji.

Wsparcie dawał im Sebastian Pieńkowski z PiS: - Miesiąc temu zdecydowaliśmy o dotacji dla parafii greckokatolickiej. Finansujemy zabytki, a nie katolików, grekokatolików czy muzułmanów - mówił.

Ile zebrała diecezja?

Duchownego w krzyżowy ogień pytań wzięła jednak radna Marta Bejnar-Bejnarowicz z Kocham Gorzów.
- Ile kosztowała krypta? - dopytywała.
- Całość prac w korpusie katedry to 10,5 mln zł - odpowiadał duchowny.
- Czy dobrze rozumiem, że ta dotacja to nasz wkład własny? - nie odpuszczała.
- Wkład własny spoczywa na diecezji, a nie moglibyśmy się podjąć tego zadania, dlatego zwróciliśmy się do miasta - odpowiadał ks. Kamiński. Mówił przy tym, że remont samej wieży to koszt 12 mln zł. - Nie oznacza to, że te pieniądze już mamy - dopowiadał.
Radna Bejnar-Bejnarowicz próbowała dowiedzieć się, ile więc łącznie diecezja dostała na katedrę. W trakcie wymiany zdań między nią a duchownym padały kwoty: 4,5 mln zł od lubuskiego konserwatora zabytków, także 4,5 mln zł z rezerwy budżetu państwa, 1 mln zł od gorzowskiego magistratu, ponad 1 mln zł ze składek wiernych, 300 tys. z urzędu marszałkowskiego. Dokładna i precyzyjna łączna kwota, która została zebrana w diecezji, jednak... nie padła.

Jeszcze przed odmowną decyzją radnych ks. Kamiński mówił, że prace w katedrze mają potrwać do 2022 r. A co będzie teraz, gdy radni nie zgodzili się przekazać 900 tys. zł? Do sprawy będziemy jeszcze wracać.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska