Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów: ranking osiedli. Na pierwszy ogień idzie Manhattan. To osiedle ma u mnie wysokie noty. A u Was? [GALERIA, WIDEO]

Tomasz Rusek
Tomasz Rusek
Osiedle Manhattan w Gorzowie Wielkopolskim
Osiedle Manhattan w Gorzowie Wielkopolskim Tomasz Rusek
Na Manhattanie mieszkam niemal całe życie. To moje ulubione miejsce. Zmieniało się i rosło razem ze mną.

Rewiry, które kiedyś były polami czy porośniętymi krzakami górkami - jak ul. Szarych Szeregów, Obrońców Pokoju, Batalionów Chłopskich) - dziś są zabudowane i tętnią życiem. A przecież jeszcze niedawno szalałem tam na komunijnym BMX-ie.
Doceniam to, że spółdzielnia nie poszła drogą niektórych deweloperów i nie wyciska z każdego metra kwadratowego ile się da pod nowe bloki. Dzięki temu jest tu przestrzeń, można otworzyć okno, nie blokując okna sąsiada...
Choć idealnie nie jest. Blokowiska na pewno nie sprzyjają integracji. A niektórzy po latach dalej nie wiedzą, jak na imię ma ich sąsiad zza ściany.

Bezpieczeństwo: 4
Według policyjnej mapy bezpieczeństwa na Manhattanie najbardziej dokuczliwe jest pijaństwo (najczęściej przy lokalnych spożywczakach) oraz fatalne parkowanie i akty wandalizmu. Jednak problemem są też kierowcy przekraczający prędkość. To codzienność na ul. Obrońców Pokoju, Górczyńskiej, Okulickiego, Walczaka. Powszechnie ignorowane są znaki „strefa zamieszkania”, które dają pierwszeństwo pieszym i rowerzystom. Kierowcy potrafią tam jechać 60 km/h zamiast 20 km/h. Kto nie wierzy, niech wybierze się na ul. Batalionów Chłopskich.
Dlatego daję „tylko” czwórkę.

Dostępność zieleni: 6
Spółdzielnie i deweloperzy nie zabudowali Manhattanu co do centymetra. Wielkim plusem jest park Górczyński, Park 750-lecia. Oddech dają też ogrody działkowe przy Szarych Szeregów. Manhattan ma też szczęście do położenia - zieleń jest też w okolicach wylotu z miasta na Kłodawę. Inna sprawa, że nie zawsze zieleń ta jest szanowana i zadbana. Jednak nie ma bardziej zielonego osiedla, niż Manhattan. Choć czasami - jak ostatnio ze ścieżką przy Srebrnej było - trzeba tę zieleń społecznie posprzątać.
Oceniam to na szóstkę.

Infrastruktura: 5-
Manhattan to w zasadzie miasto w mieście. W zasięgu ręki są szkoły, apteki, można zaopatrzyć się w dowolny towar. To wielki wybór sklepów i dwie galerie handlowe (Panorama, która formalnie stoi na Górczynie oraz Manhattan). Jest tu nawet szpital. Minusem są na pewno wąskie uliczki między blokami, nieprzygotowane na natłok aut, jaki przytrafił się osiedlu po latach 90. Same bloki - zwłaszcza z czasów pierwszej zabudowy - nie są najpiękniejsze. Choć w większości są ocieplone i odmalowane (kolory bywają jednak kontrowersyjne). Nowa zabudowa jest nieco bardziej gęsta, ale ciągle znośna.
Plus za dwie pętle: autobusową i (aktualnie nieczynną) tramwajową. Plus za plany rozbudowy linii tramwajowych - o tym za chwilę. Minus za drogi - widma: Andersa, Niepodległości, Grabskiego. To wstyd, że niektóre osiedlowe ulice to tak naprawdę ubite od lat drogi gruntowe albo z płyt. Bo rozbudowa osiedla przegnoiła rozbudowę sieci dróg.
Piątka z minusem na zachętę.

Kultura, rozrywka, czas wolny: 6
Oferta jest bogata. Można iść do kina (jest w galerii Manhattan), można pojeździć rowerem po całkiem sporej sieci tras rowerowych, na dzieciaki czekają boiska, parki, siłownie pod chmurką i kilka naprawdę fajnych, dużych placów zabaw. Osiedle daje sporo możliwości - jeśli oczywiście człowiek chce z nich korzystać. Manhattan ma nawet centrum tenisowe (przy ul. Okulickiego) oraz obleganą fontannę w parku Górczyńskim. Do tego dochodzą dwa duże kluby fitness oraz kilka lokalnych pubów. Teraz idzie też fajny, letni czas, gdy pojawią się np. w parkach pikniki i festyny. Bardzo na nie czekam.
Lepiej chyba być nie może, stąd szóstka.

Kapitał społeczny: 4
Podczas niedawnych konsultacji społecznych na temat zagospodarowania miejsc wspólnych udział wzięło kilkadziesiąt osób a 46 wypełniło ankiety - była to jedna z najlepszych frekwencji na osiedlach. Z kolei w ramach budżetu obywatelskiego z tej dzielnicy zakwalifikowało się do Budżetu Obywatelskiego 12 pomysłów. Wyniki - na papierze - są niezłe, jednak na osiedlu nie ma liderów, nie ma lokalnych organizacji, stowarzyszeń, które zajmowałyby się dzielnicą (jak jest np. na Staszica czy na Zawarciu). Mam wrażenie, że wielki Manhattan pełny bloków jest jednocześnie miejscem, gdzie więzi międzysąsiedzkie są słabe i mocno powierzchowne. Ale potencjał jest ogromny.
Stąd czwórka na zachętę.

Perspektywy: 6
Manhattan tak naprawdę jest ciągle rosnącym osiedlem. Miejsca pod nowe bloki i inne inwestycje jest jeszcze sporo. Nowe budynki powstają przy ul. Obrońców Pokoju, przy Górczyńskiej, koło ul. Witosa czy w okolicach placu papieskiego. Do tego dochodzi rozbudowa linii tramwajowych. Jedna zostanie wydłużona - zniknie pętla Silwana, a tramwaj skończy bieg przy ul. Fieldorfa - Nila. Zupełnie nowa linia będzie zbudowana wzdłuż ul. Górczyńskiej i potem przez ul. Okulickiego aż do przecinki z ul. Szarych Szeregów. Lada miesiąc zacznie się rozbudowa zatłoczonej podstawówki numer 20, a spółdzielnia rozważa budowę zespołu boisk przy ul. Sosabowskiego.
Potężne grunty pod inwestycje są też jeszcze przy ul. Bierzarina i przy ul. Walczaka. Na zagospodarowanie czeka też teren pomiędzy ul. Dekerta a działkami. Tam jest jeszcze rezerwa pod mieszkaniówkę.
Więc mniej niż szóstki dać nie mogłem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska