Chodzi o najnowsze w mieście przedszkole nr 17 przy ul. Maczka. To duma Gorzowa. Co roku jest tam więcej chętnych niż miejsc. Sale są nowoczesne, wyposażenie z najwyższej półki, świetne warunki. Teraz okazuje się jednak, że szwankuje opieka... - Jestem mamą jednego z dzieci z grupy tej pani. To, co teraz wyszło, to dla nas szok. Nie wolno tak traktować dzieci, jak - najwyraźniej - traktowała je przedszkolanka pani Aleksandra - powiedziała nam kobieta (imię przedszkolanki zmieniliśmy, mamy też dane zgłaszającej kobiety, ale prosiła o zachowanie ich do wiadomości redakcji).
Sprawa zaczęła się w piątek
Dyr. placówki Beata Wilk przyznaje GL, że w piątek zgłosił się do niej jeden z rodziców. Opowiedział, że przedszkolanka miała używać wobec dzieci przemocy. Chodziło o uderzenia i szarpanie. Tak traktowane miały być niegrzeczne dzieci, które nie wykonywały poleceń. W poniedziałek przyszło już 15 rodziców. I każdy miał podobną historię.
Czy sprawa trafi do prokuratury? Co teraz dzieje się z przedszkolanką? Czytaj w środowym wydaniu GL.
Zobacz też wideo: Policjanci z gorzowskiego Archiwum X wracają do sprawy morderstwa 18-letniej Jolanty Tomczak z Żagania. Od jej śmierci minęło 27 lat. Czy uda się wytypować sprawcę zbrodni?
POLECAMY ODCINKI "KRYMINALNEGO CZWARTKU":
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?