Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów: Szpital idzie pod młotek

Redakcja
W najbliższych dniach ma być ogłoszony przetarg na sprzedaż budynku przy ul. Warszawskiej.

Co powstanie w miejscu byłego szpitala, jeszcze nie wiadomo.

- Tyle pieniędzy włożono w ten budynek, że nie powinien być przeznaczony na żadne inne cele niż medyczne. Niechby tam powstała nawet prywatna klinika, to będzie z pożytkiem dla mieszkańców - mówi Halina Jakubowska z os. Staszica.

Pieniądze dzieli sejmik
Przetarg na sprzedaż budynku po szpitalu ma być ogłoszony lada dzień. Rzeczoznawcy wycenili obiekt razem z działką na 31 mln zł. Nabywca praktycznie może przeznaczyć ten budynek zarówno na cele mieszkalne, biurowe, hotelowe, jak i medyczne. - Nie ma planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu przy ul. Warszawskiej, więc wystarczy, że inwestor uzyska zgodę miasta na wybraną przez siebie działalność - tłumaczy wicemarszałek Elżbieta Płonka. Wiadomo za to na pewno, że przyszły właściciel nieruchomości przy ul. Warszawskiej nie będzie mógł wyburzyć głównego budynku, bo ma on ponad 100 lat i jest pod ochroną konserwatora zabytków. - Ale są tam mniejsze, które już można rozebrać - dodaje Płonka.

Wyniki przetargu mają być ogłoszone na koniec marca. Co z pieniędzmi, które Urząd Marszałkowski uzyska ze sprzedaży nieruchomości? - Decyzje o podziale przychodu podejmuje sejmik, więc to od radnych zależy, gdzie i w jakiej kwocie trafią te pieniądze - tłumaczy wicemarszałek.

Wanda Szumna, dyrektorka gorzowskiej lecznicy, przyznaje, że nie prowadziła z Urzędem Marszałkowskim żadnych rozmów w tej sprawie - Ale oczywiście chcielibyśmy, aby choć część pieniędzy ze sprzedaży byłego budynku szpitala trafiła do nas - powiedziała dyrektorka. Dodała, że likwidacja lecznicy w tym miejscu to porażka dla niej nie tylko jako dyrektorki, ale i matki, która urodziła tu dwójkę dzieci i ma sentyment do tego miejsca. Jej marzeniem byłoby utworzenie tu kliniki onkologicznej. Jednak w tej chwili te plany wydają się mało realne.

Ogłoszą drugi

Jeśli na pierwszy przetarg nie zgłosi się nikt chętny, Urząd Marszałkowski ogłosi kolejny. Ale tym razem wyodrębni dwie osobne działki - jedną z głównym budynkiem, drugą z pobocznymi i parkingiem.

Ostatnie oddziały wyprowadziły się ze szpitala przy ul. Warszawskiej w sierpniu ubiegłego roku. Likwidacja tej jednostki miała pomóc w ratowaniu szpitala wojewódzkiego, który miał ponad 300 mln zł długu (dziś stopniał do 220) i wisiało nad nim widmo likwidacji. Dzięki przeniesieniu oddziałów z ul. Warszawskiej do budynków przy ul. Dekerta i Walczaka lecznica ma oszczędzić 4 mln zł rocznie.

Anna Rimke, (niko)
0 95 722 57 72
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska