Gorzów. Telewizor w zamian za udział w pokazie handlowym? Nie dajcie się nabrać!

Kto z nas tego nie zna? Dzwoni nieznany numer, odbieramy telefon, a tam miły rozmówca informuje, że zaprasza na spotkanie, podczas którego chce nam wręczyć kosztowny prezent. W ostatnich dniach takie telefony otrzymało wielu gorzowian. Zachętą ma być darmowy telewizor dla każdego uczestnika.

Dzwoniła pani mówiąc, że zaprasza na spotkanie, na którym chce zaproszonym osobom wręczyć kupony rabatowe oraz telewizor. - Do mnie też dzwonili. Jak odmówiłam telewizora, to zaproponowali całkiem za darmo robot kuchenny. - Ja już mam ich serdecznie dość, bo wydzwaniają cały czas - informują mieszkańcy.

Tak naprawdę celem spotkania jest sprzedaż drogich produktów i usług. Firmy organizujące takie pokazy oferują między innymi lecznicze maty, uzdrawiające garnki, kołdry i łóżka do masażu, na które uczestnicy otrzymują niekorzystne umowy na wielotysięczne kwoty. A zamiast darmowych prezentów dostają nic niewarte buble.

Już samo zaproszenie na takie spotkanie, podczas którego ktoś oferuje nam coś za darmo jest podejrzane. Przestrzegamy przed uczestniczeniem w tym pokazie, bo nie dostaniemy nic za darmo, a jedynie umowę kredytową na zakup towaru o zawyżonej cenie. Rzeczywistym celem tego typu spotkań jest właśnie sprzedaż niskiej jakości produktów za wielotysięczne kwoty. Oferowane prezenty również okazują się nie tak atrakcyjne, jak zapewniał nas wcześniej rozmówca, bo na przykład na jednym z wcześniejszych pokazów również oferowany był darmowy telewizor, który okazał się tanim bublem wielkości tableta - przestrzega Eugeniusz Kurzawski, dyrektor biura Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Gorzowie.

Przeczytaj także: Mała dopłata, ale wielka strata. Gorzowianie dostają podejrzane wiadomości o niedopłatach za prąd!

Mimo, że mechanizm tego typu działań jest znany od wielu lat, to nadal znajdują się osoby, które padają ich ofiarą. Z reguły są to osoby starsze, które nie maja nawyku sprawdzania cen i łatwiej dają się zmanipulować. Również w Gorzowie nie brakuje poszkodowanych, którzy dali się naciągnąć.

Przedstawiciele tych firm wykorzystują charakterystyczne dla tego typu działań techniki manipulacji. Oferują darmowe prezenty w postaci różnego rodzaju sprzętów lub bonów, ale ich otrzymanie uzależniają właśnie od zakupu innych oraz dużo droższych urządzeń. Na początku września taki pokaz odbył się w jednym z gorzowskich hoteli i po spotkaniu do naszego biura zgłosiły się dwie poszkodowane osoby. Zapłaciły po szesnaście tysięcy złotych za maty masujące i podkłady terapeutyczne, które w rzeczywistości były warte kilkaset złotych - mówi Eugeniusz Kurzawski.

Jeżeli jednak weźmiemy udział w takiej prezentacji i zakupimy towar, to warto pamiętać, że od takiej umowy możemy odstąpić. Ale to nie zawsze się udaje, bo nieuczciwe firmy bronią się różnymi sposobami.

Zasada je prosta, bo zakupy dokonane poza siedzibą przedsiębiorcy można zwrócić w ciągu czternastu dni i to jest nasze ustawowe prawo. Te towary trzeba odesłać, a od umowy kredytowej odstępujemy na piśmie. Jeśli ktoś nie może sobie z tym sam poradzić, to może przyjść do nas i my w takiej sytuacji pomożemy. Zdarza się jednak, że dana firma zorganizowała w ostatnim miesiącu kilkanaście pokazów w różnych częściach kraju, ale nagle ogłasza upadłość. Kiedy już przelejemy pieniądze na konto, to niełatwo jest je później odzyskać - tłumaczy Eugeniusz Kurzawski.

Do udziału w takich prezentacjach najczęściej zapraszani są seniorzy. Skuszeni obietnicą szybkiej poprawy zdrowia, często tracą duże pieniądze. Dlatego warto uczulić starszych członków naszych rodzin na tego typu oferty, a już na pewno nie puszczać ich samych na takie spotkania.

Zobacz również:

• Fałszywi kominiarze pukają do drzwi. Zamiast czyścić kominy opróżniają portfele