Gorzów: Tysiąc złotych nagrody za wskazanie wandali

Ten, kto ich wskaże, dostanie 1 tys. zł nagrody - dowiedziała się wczoraj ,,GL''.

- Nie możemy pozwolić, żeby jakiś wandal nadal niszczył nasze mienie - mówił wczoraj Mirosław Kurago. Reprezentuje grupę właścicieli dużych budynków handlowo-usługowych położonych przy ul. Sikorskiego w okolicach Kłodawki. - Karać, karać wandali jak najsurowiej! Trzeba nie mieć mózgu, żeby tak niszczyć - komentował wczoraj Jan Nowakowski spotkany w centrum.

Działaniami wandali oburzeni są prawdziwi grafficiarze. - Farba nie jest winna. To ludzie ogarnięci manią niszczenia. Dorabiają nam gębę i potem jak człowiek legalnie coś maluje, to słyszy, że niszczy - mówili na wczoraj młodzi ludzie w sklepie Filut.

Mażą srebrnym świństwem

Od kilku dni pseudografficiarze paćkają srebrzystą farbą po szybach w całym centrum. Takie same znaczki wskazujące na jednego autora znaleźć można na szklanych drzwiach prowadzących do restauracji Don Vittorio, kantoru czy budynku, w którym mieści się nasza redakcja. W żaden sposób nie można ich zmyć. Poszkodowani właściciele mówią jednym głosem, że to zwykły wandalizm.

- Nasze straty sięgają ponad 20 tys. zł - podliczył M. Kurago. Przedsiębiorcy już ufundowali nagrodę. 1 tys. zł dostanie ten, kto wskaże sprawców dewastacji. Wystarczy, że zgłosi policji, kto to robi i powie, że jest zainteresowany nagrodą.
Policja już szuka sprawców zniszczeń. - Grozi im do pięciu lat więzienia, będą też musieli pokryć koszty naprawy szkód - powiedział Sławomir Konieczny, rzecznik Komendy Miejskiej Policji.

Namówią na powłoki

Prawdopodobnie ta sama ręka popaćkała pięknie odnowione fasady starych kamienic przy ul. Chrobrego na wprost Kwadratu. - Postaramy się umyć elewacje. Jeśli się nie da, zlecimy zamalowanie - zapewnił Paweł Jakubowski, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.

Na zaczynających się właśnie spotkaniach wspólnot mieszkaniowych ZGM będzie przekonywał właścicieli, aby zdecydowali się na pokrycie elewacji specjalnymi powłokami przeciwko takim mazgajom. Koszt zabezpieczenia metra kw. sięga kilkudziesięciu zł.