Na ul. Kostrzyńskiej samochody już nie wpadają w dziury, jakie po śnieżnym i mroźnym okresie zimy pojawiły się na wysokości cerkwi. Jak pisaliśmy kilka dni temu, pojawiły się na drodze, której przebudowa zakończyła się w listopadzie zeszłego roku. Na odcinku zaledwie kilku metrów były dwie duże wyrwy i już tworzyła się trzecia.
Ulica Kostrzyńska już załatana
Gdy opublikowaliśmy tekst: Gorzów. Ulica Kostrzyńska musi pójść do naprawy. Kilka miesięcy po przebudowie..., a już robią się dziury, odezwał się do nas wykonawca przebudowy. Zapowiedział, że droga bardzo szybko zostanie załatana „na zimno”. Kiedy na ul. Kostrzyńską wybraliśmy się w ostatni weekend, jezdnia już została załatana.
Łaty na Kostrzyńskiej to jednak tylko wstęp do normalnej naprawy. Najpóźniej w drugiej połowie marca firma Budimex planuje zedrzeć wierzchnią warstwę asfaltu w tej części ul. Kostrzyńskiej i położyć nawierzchnię na nową. Jak informuje rzecznik Budimeksu, prace mają powodować utrudnienia dla kierowców maksymalnie do dwóch dni.
Przebudowa kosztowała majątek
Ulica Kostrzyńska oraz część al. 11 Listopada zostały przebudowane na 3-kilometrowym odcinku od węzła z drogą S3 do osiedla Słonecznego. Roboty kosztowały 64 mln zł.
Czytaj również:
Gorzów. Dlaczego prace na Myśliborskiej stoją w miejscu?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?