Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów. W szpitalu będzie i oddział, i poradnia kardiochirurgiczna. Ale bez kontraktu z NFZ

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Szpital w Gorzowie nie ustaje w staraniach o kontrakt z NFZ na kardiochirurgię.
Szpital w Gorzowie nie ustaje w staraniach o kontrakt z NFZ na kardiochirurgię. Pixabay
Na początku maja szpital wojewódzki otworzy poradnię kardiochirurgiczną. Podobnie jak planowany oddział, też będzie ona bez kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.

- Od początku maja chcemy ruszyć z poradnią, bo to jest pierwszy etap, by przygotować pacjentów do planowej operacji kardiochirurgicznej. Udamy się do lekarzy rodzinnych z informacją, że pacjenci mogą być wysyłani do nas - mówił w poniedziałek 25 kwietnia doktor Seweryn Grudniewicz, kardiochirurg.

Szpital poinformował o poradni przy okazji spotkania z lubuskimi parlamentarzystami. Lecznica chce, by pomogli oni doprowadzić do tego, by oddział kardiochirurgii, który ma być otwarty od czerwca, mógł dostać kontrakt z NFZ. Z braku kontraktu, szpital będzie finansował oddział i poradnię z własnych pieniędzy. Ma na to pójść 10 mln zł rocznie.

- Będziemy to robili tak długo jak to możliwe - mówił prezes szpitala Jerzy Ostrouch. - Otrzymaliśmy dane od jednej z kancelarii prawnych, która w trybie dostępu do informacji publicznej dostała analizy wykonane na potrzeby Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego. Pokazują one bardzo drastyczny stan, jeśli chodzi o bezpieczeństwo dotyczące kardiochirurgii - dodawał Ostrouch.
- Liczba procedur kardiochirurgicznych na 100 tys. mieszkańców w naszym województwie jest ponad o połowę mniejsza niż średnia krajowa. To około 30 procedur. To wskaźnik dramatyczny - dodawał doktor Grudniewicz.

Co o kardiochirurgii mówili parlamentarzyści?
- Miejsce leczenia kardiochirurgicznego powinno być w kompleksie, który oferuje cały pakiet leczenia - mówiła Krystyna Sibińska, posłanka PO.
- Przekonują nas, że oddział kardiochirurgiczny w Nowej Soli wystarczy, a tak nie jest - mówił senator Władysław Komarnicki
- Tu nie ma miejsca na konflikty - mówiła Anita Kucharska-Dziedzic, posłanka Lewicy.
- Nie widzę potrzeb, by była kardiochirurgia. Nikt nie stracił na tym, że nie ma kardiochirurgii na północy - mówiła nam przed spotkaniem poseł Elżbieta Płonka z PiS. Po nim przyznała nam, że do finansowania oddziału przez NFZ nie została przekonana. - Będziemy jednak dalej rozmawiać - przyznawała.

Czytaj również:
Gorzów. Radni jednogłośni w sprawie kardiochirurgii. Chcą finansowania oddziału przez NFZ

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska