Gorzów Wielkopolski: wyjątkowe widoki. Tak miasto prezentowało się z punktu widokowego na katedralnej wieży. Spłonął rok temu

Spokojnie, spokojnie, nikt nie niszczy zabytkowego wypełnienia między cegłami. Jak wczoraj usłyszeliśmy od jednego z pracujących przy katedrze, skuwane są co prawda „stare” spoiny, ale tylko te nałożone w czasach współczesnych. Nikt nie niszczy głębokich, pierwotnych połączeń pomiędzy cegłami, które też przy okazji są oczyszczane. Praca daje znakomite efekty - z daleka widać, gdzie fachowcy już zajmowali się elewacją (jest czystsza, świeża), a gdzie jeszcze nie.

Pierwsza msza może już w listopadzie

- Tak się cieszę, że remontują. Wszyscy na to czekali. To nie moja parafia, ale co to ma za znaczenie? Przecież nasza katedra. Nasz zabytek. Jak się wieża paliła w zeszłym roku, to niektórzy płakali... Próbowałem zajrzeć do środka, co tam się teraz dzieje, ale nie da rady. Bo choć drzwi z boku świątyni, od ul. Sikorskiego, są otwarte, to tak ustawiono ogrodzenie, że się nie zajrzy - mówi Grzegorz Boniak, którego spotykamy przy ul. Mostowej.

Gdy mówimy mu, że pierwsza msza może tu być już w listopadzie, na rocznicę odzyskania niepodległości, nie kryje radości. - Wiem, że ludzie czekają na powrót do kościoła. Oby faktycznie udało się to jeszcze w tym roku - dodaje. Jeśli jednak się to uda, wierni będą mogli przebywać wyłącznie w kościele. Wieża katedralna cały czas będzie remontowana. Prace na pewno nie zakończą się w tym roku.
Przypomnijmy: obecnie msze odbywają się w należącym do magistratu dawnym banku przy wieżowcu Przemysłówki. Jak wynika z danych, które udostępniło miasto, umowa najmu z parafią obowiązuje do 30 września. Opłaty, jakie ponosi wspólnota parafialna, to 748 zł czynszu oraz koszty energii, wyliczone za okres 10 sierpnia - 13 grudnia na niecałe 400 zł.

Do finału prac droga jest jeszcze daleka

A kiedy możemy się spodziewać finału remontu spalonej w zeszłorocznym pożarze wieży? Ks. kan. Wojciech Jurek, diecezjalny ekonom i szef komitetu odbudowy katedry, był wczoraj dla nas nieuchwytny. Jednak - jak wynika z jego wcześniejszych wypowiedzi - w grę wchodzi dopiero 2019 r. - Do wymiany musi pójść ponad 95 proc. drewnianej konstrukcji wieży. A to będzie nie lada wyzwanie. Będziemy musieli wykonać szkielet, który, na zasadzie mostu, podtrzyma wieżę na czas odbudowy w powietrzu - mówił nam niedawno ks. W. Jurek.

Co ciekawe równo 11 lat temu obecnie remontowana wieża została oficjalnie otwarta właśnie po pieczołowitej modernizacji. To wtedy udostępniono gorzowianom i turystom punkt widokowy, z którego można było podziwiać widoki na miasto.

PRZECZYTAJ:JAK STRAŻACY WALCZYLI Z POŻAREM WIEŻY KATEDRY W GORZOWIE WIELKOPOLSKIM?

POŻAR KATEDRY [WIDEO, ZDJĘCIA]

ZOBACZ: JAK WYGLĄDA WIEŻA KATEDRALNA W GORZOWIE PO POŻARZE?