Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów Wlkp.: Afera PBI po raz piąty

(habe)
Janusz K. mówi w sądzie już 12 godzin.
Janusz K. mówi w sądzie już 12 godzin. fot. Aleksander Majdański
Dziś piąta rozprawa w gorzowskiej aferze budowlanej. Wokanda zacznie się od wyjaśnień Janusza K., jednego z szefów Budinwestu.

Oskarżony Janusz K. będzie mówił już kolejny raz. Jego wyjaśnienia trwają już 12 godzin. Janusz K. nie przyznaje się ani do brania łapówek, ani do tego, że przez niego z kasy miasta wyciekło 5 mln zł. Według prokuratury miało się tak stać dlatego, że składał podpisy pod fikcyjnymi robotami i na dokumentach pozwalających na podwójne płacenie.

Oskarżony nie zgadza się z opiniami biegłych, na których opiera się akt oskarżenia. Wytyka im błędy. Takie dostrzega również w akcie oskarżenia. Jego zdaniem np. zamiast firma PBI w akcie oskarżenia powinno być PIB Michałowski.

Nie wiadomo, ile dziś potrwają wyjaśnienia Janusza K. Być może za sądową barierką zdążą stanąć inni oskarżeni. Sąd wyznaczył już kolejnych, uwzględniając m.in. ich wcześniej zaplanowane wyjazdy do sanatorium.
Wśród oskarżonych jest prezydent miasta Tadeusz Jędrzejczak, były wojewoda lubuski Andrzej Korski, były szef Agencji Mienia Wojskowego w Warszawie Andrzej J., naczelnik wydziału inwestycji gorzowskiego magistratu Władysław Ż. oraz zatrudnieni w branży budowlanej, w tym szefowie niegdyś największych firm w mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska