Gorzów Wlkp. > Miasto chce odszkodowania za koncert, który się nie odbył

Miasto w tym tygodniu wystąpi do sądu przeciwko organizatorowi koncertu rapera 50 Centa. Imprezy nie było, a Gorzów wydał na nią pieniądze.

Głośny i szumnie zapowiadany koncert 50 Centa miał się odbyć w końcówce sierpnia. Miasto uczestniczyło w nim tylko o tyle, że podpisało umowę sponsorską z organizatorem, czyli agencją Stocznia Gdańska reprezentowaną przez Michała Torza.

Za 200 tys. zł Gorzów miał być promowany w poważnych, ogólnopolskich mediach. Tymczasem na trzy dni przed koncertem organizator nagle i bez podania przyczyny imprezę odwołał. Potem mętnie tłumaczył, że to sam artysta się wycofał, bo sprzedało się za mało biletów.

Gorzowski magistrat już zdążył wydać na reklamę 100 tys. zł. Urzędnicy uznali, że skoro koncert się nie odbył, to organizator powinien zwrócić te pieniądze plus 40 tys. zł karnych odsetek. A ponieważ M. Torz milczy, więc przyszedł czas na dochodzenie swego w sądzie. - Jeszcze w tym tygodniu wyślemy pozew - mówili nam w piątek urzędnicy.