Wojewoda lubuski uchylił uchwałę gorzowskich radnych, którzy chcieli, aby belfrowie dostali pieniądze za dzień protestu. - Uchwała była niezgodna z kartą nauczyciela - tłumaczy rzeczniczka wojewody.
Chodzi o ogólnopolski protest nauczycieli z 27 maja. Dyrektorzy szkół nie wypłacili za ten dzień pensji strajkującym. Dlatego radni we wrześniu przegłosowali uchwałę, zgodnie z którą szefowie gorzowskich placówek mieli mieć prawo do wynagrodzenia nauczycieli za legalny strajk. Już wtedy radca prawny Urzędu Miasta informował, że taka uchwała będzie niezgodna z prawem.
Dziś wojewoda Helena Hatka uchyliła uchwałę. - Radni przekroczyli swoje kompetencje. I była ona niezgodna z kartą nauczyciela - mówi Małgorzata Nowak, rzecznik prasowy Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gorzowie. M. Nowak tłumaczy, że nie może być jednocześnie wynagradzana osoba strajkująca i ta, która ją w tym czasie zastępuje. - A zgodnie z kartą nauczyciela do tego by się to sprowadzało - twierdzi M. Nowak.
- Spodziewaliśmy się takiej decyzji. Ale liczyliśmy, że skoro uchwała zielonogórskich radnych funkcjonuje, to może nie jest ona aż takim bublem prawnym - tłumaczy Barbara Zajbert, szefowa gorzowskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Ale uchwała zielonogórskich radnych dotycząca wynagrodzenia nauczycieli za dzień strajku również została uchylona. Z tych samych przyczyn, co gorzowska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?