GORZÓW WLKP. Remont ul. Sikorskiego potrwa do grudnia. Na razie leją asfalt w centrum Gorzowa

- Do ułożenia zostały nam jeszcze dwie warstwy nawierzchni. Będziemy ją układać do poniedziałku – mówił nam w środę 19 czerwca wczesnym popołudniem Szymon Matusiak z Trakcji PRKiI. Jej pracownicy rozpoczęli już wylewanie asfaltu na głównym skrzyżowaniu w mieście, konkretnie: od katedry do przystanku przy Arsenale. Początkowo prace nad nawierzchnią w tym miejscu miały ruszyć w połowie maja, później na początku czer¬wca. Ostatecznie ruszyły trzy dni temu. Lada moment skończą się więc utrudnienia dla kierowców, którzy dziś w obu kierunkach korzystają z jednej jezdni.

- Ruch po obu pasach obu nitek zostanie przywrócony prawdopodobnie we wtorek (będzie to w nocy z wtorku na środę - dop. red.) – mówił nam Sz. Matusiak. Przy okazji tłumaczył to, co na głównym skrzyżowaniu zauważali już mieszkańcy.

- Przed remontem tory biegły tędy prosto. Teraz nieznacznie skręcają na środku skrzyżowania – mówił naszemu reporterowi jeden z mieszkańców.

- To wynika z umiejscowienia peronów – tłumaczył przedstawiciel Trakcji.

Przed remontem na wysokości tablicy z nekrologami koło katedry był przystanek, z którego można było odjechać w kierunku Wieprzyc lub Piasków. Na wysokości Rossmana był natomiast przystanek dla „dwójki” jadącej na Piaski i „jedynki” jadącej do Silwany. Po remoncie będzie inaczej. Przystanki w tych miejscach, owszem, będą, ale po drugiej stronie torów. Koło tablicy z nekrologami będzie przystanek w kierunku Manhattanu, a koło Rossmanna – w kierunku Wieprzyc. Tory muszą więc nieznacznie skręcić.

Gdy Trakcja na początku czerwca chciała wylewać asfalt koło katedry, planowała w tym samym czasie układać nawierzchnię także koło Parku 111. Na razie tego jednak nie robi. Dlaczego?

- Uznaliśmy, że front robót będzie jednak za mały – mówi Matusiak. Na tym odcinku ul. Sikorskiego jest rozkopana tuż przy skrzyżowaniu z ul. Młyńską. Wciąż też nie rozpoczęły się prace nad kolektorem koło przepustu przy Kłodawce.

Już za kilka tygodni Trakcja PRKiI, która z AB Kowno przebudowuje ul. Sikorskiego, chce przystąpić do ostatniego dużego etapu prac – budowy ronda koło Rolnika.

To będzie możliwe, gdy do użytku zostanie oddany wjazd w ul. Dworcową.

- Na Dworcowej asfaltowanie chcemy zrobić w pierwszym – drugim tygodniu lipca – mówi Matusiak. Wtedy też ma zostać położona nawierzchnia koło Parku 111.

Według pierwotnego harmonogramu prac, budowa ronda – tak jak i cały remont - miała zakończyć się do 23 sierpnia tego roku. Od kilku miesięcy wiadomo już, że ten termin jest nierealny. Kiedy więc zakończą się wszystkie prace? - Do końca tego roku – zapowiada przedstawiciel Trakcji. Po niedzieli wykonawca chce złożyć w magistracie oficjalne pismo w tej sprawie.
Skoro wszystkie prace mają potrwać do grudnia, to co z powrotem tramwajów? Miejski Zakład Komunikacji zapowiada, że nastąpi do 1 października.

- Na dziś ta data cały czas jest aktualna – mówi Sz. Matusiak.
Remont ul. Sikorskiego rozpoczął się 15 lutego zeszłego roku. Po raz ostatni tramwaje woziły pasażerów 30 września 2017 r.

Zobacz też wideo: W Warszawie otworzono ogromny park wodny. "Warszawiacy zaczną się zastanawiać, czy wyjechać nad morze, czy zostać w mieście"