Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

GORZÓW WLKP. Szok! Gorzowianie opanowali Gorzów! Jest ich pełno. Nie wierzysz? Zobacz zdjęcia!

Zbigniew Borek
Zbigniew Borek
GORZÓW WLKP. PARK RÓŻ. Wystarczyło 18 stopni na termometrze i piękne słońce, żeby gorzowianie wyszli z domów.
GORZÓW WLKP. PARK RÓŻ. Wystarczyło 18 stopni na termometrze i piękne słońce, żeby gorzowianie wyszli z domów. Zbigniew Borek
To niebywałe, ale w Gorzowie żyją ludzie. Co ja mówię/piszę?! Mnóstwo ludzi. Wylegli dziś na ulice i do parków. Np. w Parku Róż w centrum Gorzowa jest ich mnóstwo. Szczęśliwych, uśmiechniętych, wyluzowanych.

W to, że w Gorzowie żyją ludzie, można było w ostatnich miesiącach zwątpić. Nasze miasto, zwłaszcza centrum, wygląda jak Landsberg w 1945 r. Ucięta wieża remontowanej katedry, rozkopane położone przy niej główne miejskie skrzyżowanie, rozryta oś miasta, czyli ulice: Sikorskiego i Chrobrego. Przecinająca Gorzów estakada kolejowa też wygląda nie lepiej. Dalej od centrum też krajobraz jak po bitwie: rozkopana jest ul. Kostrzyńska czy prowadząca na osiedle Piaski ul. Kazimierza Wielkiego.

Ten „front” robót, od lat wyczekiwanych przez gorzowian (nie licząc odbudowy katedry, bo to skutek dramatycznego pożaru) ma swoje skutki uboczne. To nie tylko utrudnienia w komunikacji (wystarczy mała kolizja w centrum, żeby śródmieście się korkowało), ale też praktycznie wyludnione centrum. Ludziom po prostu nie chce się po nim spacerować, bo to dziś jak wizyta na placu budowy.
Takim pomysłom nie sprzyjała też w ostatnich miesiącach pogoda – kapryśna do bólu, deszczowa, ani to była zima, ani jesień czy tym bardziej wiosna. Bywały więc dni, gdy w środku miasta widziało się tylko pojedyncze osoby.

Lubuskie. Tu się żyje! Kwadrat w Gorzowie i inne miejscówki w sam raz dla leniwego mieszczucha [ZDJĘCIA]

Gdy w południe przeszedłem się po centrum, w lodziarni przy ul. Strzeleckiej ustawiała się już kolejka, sporo ludzi, zmierzało w stronę Parku Róż, a w nim to już jest (bo nadal trwa) prawdziwa inwazja gorzowian na Gorzów!

Amelka, Bartosz, Rozalia, Natalia, Błażej – to tylko niektóre dzieci, które wybrały się do parku ze swoimi rodzicami, babciami, dziadkami i innymi opiekunami. Maluchy obsiadły huśtawki, piaskownice i małpi gaj, karmią też oczywiście kaczki. Na ławeczkach, przy placu zabaw, wzdłuż nowej ścieżki przy Kłodawce pełno jest rodzin, starszych i młodszych par i pojedynczych osób. Ludzi, którzy spacerują, jeżdżą na rowerach, pilnują dzieci albo po prostu wystawiają twarz do słońca.

GORZÓW WLKP. PARK RÓŻ. Wystarczyło 18 stopni na termometrze i piękne słońce, żeby gorzowianie wyszli z domów.

GORZÓW WLKP. Szok! Gorzowianie opanowali Gorzów! Jest ich pe...

Spotkałem głównie gorzowian, ale i przyjezdnych – z naszego kraju, a także z Ukrainy. – Jesteśmy tu od dwóch lat, Gorzów to świetne miasto – mówiła mi para Ukraińców. „Stali” gorzowianie podkreślali: - No wreszcie można wyjść z domu!

- Jest naprawdę pięknie! – mówili, gdy pytałem ich, czy mogę zrobić fotki na dowód, że w Gorzowie rzeczywiście żyją ludzie. I to tacy uśmiechnięci!

Zobaczcie ich na zdjęciach, a potem sami wyjdźcie do parku czy gdzieś indziej. Koniecznie!

Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskie - 100. wydanie jubileuszowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska