Z ponad 300 do 220-230 mln zł zmniejszy się zadłużenie lecznicy. To efekt zakończonej restrukturyzacji szpitala. W piątek przed północą wojewoda uznał, że przebiegała zgodnie z prawem.
Proces restrukturyzacji zaczął się dwa lata temu, ale najwięcej spraw załatwiono w ciągu ostatniego pół roku. W tym czasie szpital m.in. spłacił 90 mln zł zaległości wobec ZUS. Stało się tak dzięki pożyczce, jakiej udzielił samorząd województwa. Teraz lecznica dostanie zaświadczenie, że nie zalega z opłatami w ZUS.
- Spłacenie takiej właśnie kwoty zakładała restrukturyzacja. Nie oznacza to, że nie mamy jeszcze w ZUS długu. Ale teraz jest on rozłożony na wiele lat. Co ważne, spełnienie warunków restrukturyzacji sprawia, że ZUS umorzy nam część składek i odsetki, a to około 20 mln zł - tłumaczył w piątek rzecznik Krzysztof Cichowlas.
Szpitalowi zostało jeszcze do spłacenia kilkunastu wierzycieli. W piątek dokumenty dotyczące restrukturyzacji czytał wojewoda Wojciech Perczak. Nie było wiadomo, czy tego dnia uzna, że przebiegała zgodnie z prawem i podpisze dokumenty. Zrobił to o 23.00, restrukturyzacja została więc zakończona.
- Zaświadczenie z ZUS pozwoli nam np. brać sprzęt medyczny w leasing, będziemy mogli starać się o pieniądze unijne. Zyskamy wiarygodność - mówił rzecznik. Szpital ma teraz 220-230 mln zł długu. Umowy z wierzycielami są tak skonstruowane, że będzie mógł je spłacać przez 20 lat. Od lipca zadłużenie lecznicy już nie rośnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?