Spontaniczny odruch
Punkt zbiórki darów zostanie uruchomiony przy ulicy Traugutta 6. Będzie się znajdował na pierwszym piętrze pawilonu w miejscu, gdzie kiedyś działał między innymi bar Muszelka.
To jest taki spontaniczny odruch i bardzo doraźne działanie. Postanowiliśmy wspomóc naszych sąsiadów i zorganizowaliśmy zbiórkę. Pomyśleliśmy o stworzeniu takiego miejsca dla wszystkich tych, którzy chcieliby wspomóc naród ukraiński w tym trudnym dla niego czasie - mówi Jarosław Marciniak, gorzowski społecznik.
Miejsce już jest, ale teraz trzeba jeszcze odpowiednio je przygotować. Dlatego punt na dobre zacznie działać od najbliższego poniedziałku.
Tu każdy gorzowianin będzie mógł przynosić wszystko to, co może się przydać Ukraińcom. Ze swojej strony zapewniamy magazyn na zebrane dary, a nasi wolontariusze oferują pomoc w ich sortowaniu i pakowaniu. Później przygotujemy to wszystko do transportu - mówi Jarosław Marciniak.
Przeczytaj również: Jak pomóc Ukrainie? Trwają zbiórki internetowe
Co może się przydać?
Potrzebne są szczególnie śpiwory, koce, materace, ale też odzież, płaszcze przeciwdeszczowe oraz ciepła bielizna dla dzieci i dorosłych.
Można przynosić również środki higieny osobistej, pasty do zębów, szczoteczki do zębów, szczotki do włosów, pieluchy, ręczniki papierowe. To mogą być także świece, baterie czy zapalniczki. Na pewno przydadzą się także zestawy wielorazowych talerzy, kubków i sztućców. Czekamy też na zabawki dla dzieci - wylicza Jarosław Marciniak.
Jeśli chodzi o żywność, to organizatorzy proszą o przynoszenie produktów nadających się do szybkiego przygotowania, puszkowanych oraz takich z długim terminem przydatności. Może to być na przykład ryż, makarony, płatki błyskawiczne, ale też batony energetyczne, suszone owoce i orzechy.
Nie tylko pomoc materialna
Ale gorzowianie mogą zaangażować się we wsparcie osób dotkniętych wojną również w inny sposób. Może bowiem zdarzyć tak, że oprócz pomocy materialnej potrzebne będzie także udzielenie schronienia Ukraińcom uciekającym z ogarniętego wojną kraju. Każdy, kto chciałby przyjąć ich pod swój dach może zgłaszać się do specjalnego punktu informacyjnego. Spontanicznie uruchomiła go w swojej restauracji przy ulicy Chrobrego 28 mieszkająca od czterech lat w Gorzowie społeczniczka - Viktoria Kornienko.
Wiele osób będzie zmuszonych uciekać z kraju i szukać bezpiecznego miejsca u nas. Dlatego jest im potrzebna taka realna i namacalna pomoc. Każdy, kto chce i może przyjąć uciekinierów pod swój dach może się do nas zgłaszać. I my mamy już ogromny odzew. Przychodzą i dzwonią zarówno Polacy jak i mieszkający tu Ukraińcy. Wszyscy chcą pomagać - mówi Viktoria Kornienko.
Ale obecnie najważniejszą potrzebą jest zorganizowanie transportu dla grupy Ukraińców. To pracownicy jednego z gorzowskich zakładów produkcyjnych, którzy wyjeżdżają, aby walczyć o swój kraj.
Teraz potrzebujemy samochodu, może jakiegoś większego busa, bo kilku naszych chłopaków to wojskowi, którzy wracają do Ukrainy. My zrobiliśmy dla nich taką prywatną zbiórkę, aby ich rodziny nie zostały tutaj same i aby nie zostały z niczym. Ale nie mamy transportu, dla tych osób, które chcą się dostać na granicę z Ukrainą - mówi Viktoria Kornienko.
Każdy, kto chce pomóc może kontaktować się z Viktorią Kornienko pod numerem telefonu 728 201 276.
Zobacz też:
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?