Gorzów za 5 lat: Będziemy z siebie dumni

Wierzę, że i moi następcy będą potrafili urzeczywistniać od-ważne projekty, a przede wszystkim - że je stworzą. Być może z racji przekonania o słuszności własnych pomysłów, być może jedynie z chęci zrobienia mi na przekór parę idei zarzucono, ja jednak mam nadzieję, że ostatecznie coś z moich planów ujrzy światło dzienne. Jak więc widzę Gorzów za kilka lat?

Wraz z ukończeniem S3 do trzeciego węzła prowadzić będzie czteropasmowa ul. Kostrzyńska. To część większej idei komunikacyjnej mającej odciążyć centrum. Samochody omijać będą ul. Sikorskiego, jadąc Nadbrzeżną i Spichrzową, przecinając parking ZUO, przejeżdżając pod mostem Lubuskim i tam włączając się do ruchu.

Zmieni się układ komunikacyjny również na Piaskach, na które po czteropasmowej ul. Kazimierza Wielkiego dojedziemy nowoczesnymi autobusami. Tak, ktoś będzie musiał w końcu tego dokonać i zlikwiduje tamtejszą linię tramwajową, bo ona nie rozwiązuje problemów mieszkańców z głębi osiedla, którzy do najbliższego przystanku komunikacji miejskiej mają nawet 1,5 km. Ulicę Kazimierza Wielkiego ze Żwirową połączy nowa droga.

Gorzowianie z przyjemnością spacerować będą deptakiem od dawnego kina Słońce po pl. Grunwaldzki. Bez torów tramwajowych ożywienie tego traktu okaże się prawdziwym sukcesem. Mieszkańcy Nowego Miasta cieszyć się będą ze zmodernizowanych podwórek.

Dzięki pełnej realizacji planu transportowego w mieście pojawią się nowe tramwaje i autobusy, a przy dworcach PKP i PKS będzie punkt przesiadkowy, gdzie komunikacja miejska połączy się z międzymiastową i międzynarodową.

Z tym większą przyjemnością nasi goście skorzystają z oferty kulturalnej miasta. Odwiedzą w pełni wybudowane Centrum Edukacji Artystycznej ze szkołami artystycznymi, które tętnić będzie życiem i gwarem młodych osób. Przejdą stamtąd kładką do amfiteatru czy zajrzą do teatru ze Sceną Letnią.

Miejski Ośrodek Sztuki przy ul. Kosynierów Gdyńskich pod kierownictwem światłego kuratora będzie gościł artystów z najwyższej półki, a Miejskie Centrum Kultury przy ul. Pomorskiej będzie żyło od rana do wieczora. Część imprez odbywała się będzie w hali GRH przy ul. Przemysłowej - tam zapraszać będziemy młodzież na koncerty i spotkania.

Miasto będzie aktywne kulturalnie przez cały rok (kalendarz imprez będzie znany z rocznym wyprzedzeniem), zwłaszcza w wakacje, gdy gorzowianie mają więcej wolnego czasu i nie zawsze mają okazję wyjechać na urlop.

Dumą miasta będzie Centrum Edukacji Zawodowej przy ul. Warszawskiej. Z radością uczyć się tam będą uczniowie obecnego Elektryka i Mechanika, bo jedynie takie rozwiązanie da zamierzone efekty. W budynkach opuszczonych przez te szkoły swoje siedziby będą miały organizacje pozarządowe, np. Uniwersytet Trzeciego Wieku.

Coraz silniejsza będzie gorzowska akademia - zwłaszcza dzięki połączeniu Akademii im. Jakuba z Paradyża oraz Zamiejscowego Wydziału Kultury Fizycznej. Taka uczelnia będzie miała uprawnienia do doktoryzowania w czterech dziedzinach.

Chlubą miasta będzie zmodernizowana i rozbudowana Słowianka. Drugi, 25-metrowy basen, hotel z częścią rehabilitacyjną oraz halą sportową, zespół kortów - te elementy przyciągną nie tylko sportowców przygotowujących się na olimpiady czy paraolimpiady. Swój renesans przeżywały będą także stadion Warty i stadion lekkoatletyczny przy ul. Wyszyńskiego.

Miasto powiększy się o sąsiednie gminy, a każdy mieszkaniec będzie czuł się współodpowiedzialny za całą aglomerację. Razem będziemy bawili się podczas tradycyjnego Święta Warty. Jednoczyć nas będą też inne markowe imprezy.

Po prostu będziemy dumni z naszego miasta, a młodzi ludzie wybiorą Gorzów jako miejsce, gdzie stworzą swoją przyszłość i zaangażują się w rozwój swej małej ojczyzny. Będę za to trzymał kciuki. Damy radę? No ba!

Gorzów za 5 lat. Jaki Gorzów będzie/jaki powinien być za 5 lat - pytamy o to polityków, urzędników, działaczy społecznych, radnych. Czekamy na Wasze głosy: tel. 95 722 57 72 lub e-mail: [email protected]

Przeczytaj też: Gorzów za 5 lat: Miasto wykorzysta szanse