Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów. Zakaz drastycznych treści. Projekt uchwały poparło 330 osób

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Pomysł na uchwałę ws. zakazu prezentacji drastycznych pojawił się w Gorzowie w styczniu.
Pomysł na uchwałę ws. zakazu prezentacji drastycznych pojawił się w Gorzowie w styczniu. Jarosław Miłkowski
Gorzowianka Marta Krupa chce, by sprzed szpitala zniknęła furgonetka antyaborcyjna. W środę 10 marca projekt uchwały zakazującej drastycznych treści złożyła w biurze rady miasta.

- Liczymy, że rada wprowadzi zakaz eksponowania wszystkich drastycznych obrazów, furgonetka sprzed szpitala zniknie, a po mieście nie będzie już jeździł żaden samochód z podobnymi hasłami - mówiła w środę 10 marca Marta Krupa. To związana z Koalicją Obywatelską gorzowianka, która wpadła na pomysł napisania obywatelskiego projektu uchwały dotycząca prezentacji w mieście drastycznych treści.

[przycsisk_galeria]

Nie tylko furgonetka

Choć uchwała miałaby wprowadzić zakaz eksponowania w mieście drastycznych treści, nie ulega wątpliwości - chodzi o to, by doprowadzić do usunięcia furgonetki antyaborcyjnej sprzed szpitala. Od 12 lutego 2020 stoi ona na parkingu przed lecznicą przy ul. Dekerta.

Przez około rok na aucie był baner ze zdjęciem płodu abortowanego w 22. tygodniu ciąży i napisem: „W gorzowskim szpitalu zabijają dzieci nienarodzone”. Kazimierz Sokołowski, wolontariusz fundacji Pro - Prawo do życia, zawiesił baner, bo fundacja dowiedziała się w szpitalu, że w latach 2016-2019 dokonano w lecznicy czterech legalnych aborcji.

„Dzieci muszą na to patrzeć”

Furgonetka od chwili postawienia wzbudza kontrowersje. Najczęściej podnoszony argument to ten, że drastyczne obrazy muszą oglądać małe dzieci idące do szpitala.

- To, co jest na tym banerze, to zwłoki ludzkie, które nie powinny być eksponowane. Wiele osób z dziećmi przychodzi do mojego gabinetu i mówi, że dzieci się tego obrazu boją - mówi Robert Surowiec, wiceprezes szpitala, ale także radny Koalicji Obywatelskiej. - Doktor Olga Pazdan z Centrum Zdrowia Psychicznego napisała, że jeśli na tego typu treści narażone będą dzieci poniżej 12. roku życia, to te treści mogą powodować trwałe zmiany w psychice, które będą objawiały się w późniejszych latach. Te treści są drastyczne - dodaje Surowiec.

Dla różnych osób drastyczne mogą być zupełnie inne treści. - Jak zatem ocenić, co jest drastyczne? - pytał w środę nasz reporter.

- W projekcie uchwały wskazane jest wprost, że zakazuje się prezentowania treści eksponujących m.in. wizerunki zwłok i ich fragmentów - odpowiada M. Krupa.

Zebrano 330 podpisów

Projekt uchwały ws. drastycznych treści jest pierwszym projektem złożonym po przyjęciu uchwały o obywatelskiej inicjatywie uchwałodawczej. Marta Krupa przy pomocy innych osób zebrała pod nim 330 podpisów (wymaganych jest 300). Projekt został złożony u przewodniczącego rady miasta. Dokument do zaopiniowania dostanie lada dzień prezydent. Głosowanie nad uchwałą będzie prawdopodobnie podczas kwietniowej sesji.

Niecały miesiąc temu Sokołowski zmienił baner na furgonetce. Dziś przedstawia on wizerunek płodów wyrzuconych na śmietnik oraz do muszli klozetowej. Jest też napis: „Pigułki aborcyjne zabijają dzieci”. Działacz pro life zrobił to kilka dni po rozpoczęciu się procesu, jaki wytoczył mu szpital. Lecznica uważa, że wcześniejszy baner szkalował jej dobre imię i w kontekście aborcji nie godził się na sformułowanie „zabija”. Wyrok w tej sprawie ma zapaść w środę 17 marca.

Aborcje w szpitalu

Przy okazji sprawy furgonetki Sokołowski pokazał nam pismo z odpowiedzią na pytanie, do ilu aborcji doszło w lecznicy od czasu postawienia furgonetki. W piśmie podpisanym przez zarząd lecznicy jest mowa, że „od 12 lutego 2020 do 11 stycznia 2021 w szpitalu wykonano trzy terminacje (czyli aborcje) ciąży”. W przypadku pierwszej podstawą prawną była wada letalna płodu, w przypadku drugiej - zespół Edwardsa (m.in. małogłowie, deformacja kończyn), a trzeciej - zespół Downa.

Liczba podpisów pod projektem uchwały w sprawie drastycznych treści nie zrobiła na Sokołowskim wrażania: - 330 to bardzo słaby wynik - mówił nam Sokołowski.

Na podobny pomysł co Krupa, wpadli też w Zielonej Górze. Projekt uchwały popiera klub Zielona Razem i prezydent Janusz Kubicki.

Czytaj również:
Gorzów. Właściciel furgonetki antyaborcyjnej znów stanął przed sądem. Tym razem pozwał go szpital

WIDEO: Gorzów. Jest na pomysł na usunięcie furgonetki antyaborcyjnej. 29.01.2021

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska