Gorzów. Zamiast akcji promującej szczepienia - pokaz „uzdrawiających” produktów. Niektórzy dali się nabrać

Lecznicze maty, uzdrawiające garnki, kołdry i łóżka do masażu. Jeszcze przed pandemią koronawirusa oszuści podszywający się pod różnego rodzaju firmy organizowali specjalne pokazy, podczas których oferowali produkty o rzekomo wyjątkowych właściwościach i po horrendalnie wysokich cenach. Do udziału w takich prezentacjach najczęściej zapraszani byli seniorzy. Skuszeni obietnicą szybkiej poprawy zdrowia, często tracili duże pieniądze, a w zamian otrzymywali nic niewarte buble.

Również sama pandemia stała się dla naciągaczy okazją do szybkiego i łatwego zarobku. Oszuści za pośrednictwem internetu oferowali między innymi różnego rodzaju środki mające przeciwdziałać zakażeniu koronawirusem. Teraz zachęcają natomiast do udziału w akcji promującej szczepienia. W ostatnich dniach wielu gorzowian otrzymało wiadomości i telefony z zaproszeniem do udziału spotkaniu w ramach programu "Zdrowe Lubuskie". Dodatkową zachętą miał być darmowy pulsoksymetr dla każdego uczestnika.

To kolejna i dobrze zorganizowana próba naciągnięcia niczego nieświadomych konsumentów. Mieszkańcy otrzymywali wiadomości i telefony od firmy, która powołuje się na akcję promującą szczepienia i zaprasza na specjalne spotkanie informacyjne na ten temat. Organizatorzy zapewniali też, że nie zajmują się sprzedażą żadnych towarów. Rzeczywistym celem spotkania była jednak sprzedaż niskiej jakości produktów za wielotysięczne kwoty - mówi Tomasz Gierczak, Miejski Rzecznik Konsumentów w Gorzowie.

Do rzecznika zaczęli się zgłaszać zaniepokojeni gorzowianie, którzy informowali o podejrzanych wiadomościach i telefonach. Okazało się, że firma, która organizuje spotkanie jest dobrze znana ze swoich nieuczciwych praktyk.

- Poinformowałem właściciela lokalu, w którym takie spotkanie miało się odbyć o nieuczciwej działalności organizatora i poprosiłem, aby tego pomieszczenia firmie nie udostępniał. Tak też się stało. Zawiadomiłem również policję oraz sanepid o narażeniu uczestników na zagrożenie zdrowia i życie w związku z pandemią koronawirusa - dodaje Tomasz Gierczak.

Jednak mimo szybkiej interwencji - spotkanie i tak się odbyło. Organizator znalazł bowiem inne miejsce - jedną z gorzowskich restauracji. Są już pierwsi poszkodowani, którzy zostali oszukani przez nieuczciwą firmę.

Na miejscu odbyło się typowe "pranie mózgu", bo przedstawiciele tej firmy wykorzystywali charakterystyczne dla tego typu działań techniki manipulacji. Osoby, które uczestniczyły w spotkaniu zostały namówione na zakup różnego rodzaju produktów o cudownych właściwościach leczniczych. Podpisały też umowy kredytowe - mamy między innymi jeden przypadek na około 6 tysięcy złotych i kolejny na 10 tysięcy - mówi Tomasz Gierczak.

WIDEO: Już nie fałszywy policjant czy wnuczek. Teraz oszuści udają rachmistrzów!

Jak informuje Miejski Rzecznik Konsumentów - od takiej umowy możemy jednak odstąpić. Mamy na to jednak tylko 14 dni. Dlatego apeluje do wszystkich osób, które brały udział w spotkaniu i zostały pokrzywdzone, aby jak najszybciej się z nim skontaktowały.

Z nieuczciwymi praktykami do jakich dochodzi podczas pokazów handlowych konsekwentnie walczy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tylko na początku tego roku ukaranych zostało sześć firm prowadzących tego typu działania.

- Identyfikujemy bardzo wiele nieprawidłowości i nieuczciwych praktyk podczas pokazów handlowych, obejmujących ograniczanie praw konsumentów, wprowadzanie ich w błąd czy wywieranie na nich presji. Jest to tym bardziej naganne, że ofiarami padają najczęściej seniorzy, szczególnie wrażliwa grupa społeczna. Na kolejnych 6 nieuczciwych przedsiębiorców, łamiących prawa konsumentów, nałożono kary finansowe w łącznej wysokości ponad 3,5 miliona złotych – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Zobacz również:

• Oszuści, złodzieje w Lubuskiem. Ludzie tracą majątki