1/44
W sobotę 30 września Gorzów na co najmniej rok rozstaje się...
fot. Jarosław Miłkowski

Gorzów żegna tramwaje. Na sobotnim kursie o 23.09 będą tłumy

W sobotę 30 września Gorzów na co najmniej rok rozstaje się z tramwajami. A z tymi wysłużonymi, nawet kilkudziesięcioletnimi, to w zasadzie już na dobre. Gorzowianie nie kryją wzruszenia…



- Życzymy tramwajom, aby jak najszybciej do nas wróciły – mówił nam 5-letni Maurycy Rudnicki. W sobotę 30 września przed południem spotkaliśmy go na przystanku tramwajowym przy katedrze. Na trzy godziny stanął tu „helmut”, czyli pochodzący z niemieckiego Kassel najstarszy kursujący po Gorzowie tramwaj. Uwierzycie, że został wyprodukowany w 1966?!
Teraz poczciwe niemieckie tramwaje ustąpią miejsca nowym pojazdom. Miasto już zamówiło 14 tramwajów, które powstaną w bydgoskiej Pesie. Pierwsze z nich przyjadą do Gorzowa pod koniec 2018 r. Dlaczego więc dotychczasowe już teraz odchodzą na emeryturę?

Już za kilka dni rozpoczynają się na dobre remonty i przebudowy torowisk. Na początku na ponad 2,6-kilometrowym odcinku na al. 11 Listopada. Tu prace mają zacząć się w najbliższym tygodniu, a to jest jedyna trasa do zajezdni.

W sobotę 30 września trwa więc pożegnanie z tramwajami. Od 11.00 do 14.00 na najstarszym gorzowskim pojeździe każdy mógł napisać i namalować, co chce. Wśród wielu gorzowian nie zabrakło też Elżbiety Niewrzałek, emerytowanej już motorniczej.
- Tym tramwajem jeździłam od 1992 r. Bałam się go, bo jeździł dużo szybciej niż te tramwaje, które mieliśmy wcześniej – mówiła pani Elżbieta. Na cześć odchodzącego tramwaju napisała nawet wiersz, który napisała na jednej z szyb tramwajowych. Jego treść znajdziecie na zdjęciu w naszej galerii. Zaczyna się od słów: „Mój kochany tramwaju, / razem byliśmy od wielu lat. / Dawałeś radości i smutki, / Gorzowa ulice przemierzając szmat".

Macie ochotę przejechać się jeszcze tramwajem? Do końca dnia linia nr 2 kursować będzie regularnie jak w sobotę. Jako ostatni na szyny ma wyjechać tramwaj pomalowany przez mieszkańców. O 22.39 wyruszy on z Wieprzyc na Piaski, a o 23.09 z Piasków wyruszy w swój ostatni kurs do zajezdni. Uwaga! Przejazd nie jest bezpłatny. Ba! Jest już kilka osób, które chcą jechać bez ważnego biletu i dostać mandat za jazdę „na gapę”, by móc go zapłacić i zachować na pamiątkę. – Sam chciałbym taki dostać, bo jestem na kontakcie menadżerskim i nie mam uprawnień do bezpłatnych przejazdów – mówił nam przy okazji malowania „Helmuta” o numerze bocznym 223 dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji – Roman Maksymiak.

Zainteresowanie ostatnim kursem jest ogromne. - Jeden tramwaj nie wystarczy - mówił nam już w tygodniu motorniczy Ryszard Król, który będzie prowadził ostatni tramwaj.
- Chyba trzeba będzie podstawić z dwa albo trzy wozy - mówi dyr. Maksymiak.



Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej:

2/44
W sobotę 30 września Gorzów na co najmniej rok rozstaje się...
fot. Jarosław Miłkowski

Gorzów żegna tramwaje. Na sobotnim kursie o 23.09 będą tłumy

W sobotę 30 września Gorzów na co najmniej rok rozstaje się z tramwajami. A z tymi wysłużonymi, nawet kilkudziesięcioletnimi, to w zasadzie już na dobre. Gorzowianie nie kryją wzruszenia…



- Życzymy tramwajom, aby jak najszybciej do nas wróciły – mówił nam 5-letni Maurycy Rudnicki. W sobotę 30 września przed południem spotkaliśmy go na przystanku tramwajowym przy katedrze. Na trzy godziny stanął tu „helmut”, czyli pochodzący z niemieckiego Kassel najstarszy kursujący po Gorzowie tramwaj. Uwierzycie, że został wyprodukowany w 1966?!
Teraz poczciwe niemieckie tramwaje ustąpią miejsca nowym pojazdom. Miasto już zamówiło 14 tramwajów, które powstaną w bydgoskiej Pesie. Pierwsze z nich przyjadą do Gorzowa pod koniec 2018 r. Dlaczego więc dotychczasowe już teraz odchodzą na emeryturę?

Już za kilka dni rozpoczynają się na dobre remonty i przebudowy torowisk. Na początku na ponad 2,6-kilometrowym odcinku na al. 11 Listopada. Tu prace mają zacząć się w najbliższym tygodniu, a to jest jedyna trasa do zajezdni.

W sobotę 30 września trwa więc pożegnanie z tramwajami. Od 11.00 do 14.00 na najstarszym gorzowskim pojeździe każdy mógł napisać i namalować, co chce. Wśród wielu gorzowian nie zabrakło też Elżbiety Niewrzałek, emerytowanej już motorniczej.
- Tym tramwajem jeździłam od 1992 r. Bałam się go, bo jeździł dużo szybciej niż te tramwaje, które mieliśmy wcześniej – mówiła pani Elżbieta. Na cześć odchodzącego tramwaju napisała nawet wiersz, który napisała na jednej z szyb tramwajowych. Jego treść znajdziecie na zdjęciu w naszej galerii. Zaczyna się od słów: „Mój kochany tramwaju, / razem byliśmy od wielu lat. / Dawałeś radości i smutki, / Gorzowa ulice przemierzając szmat".

Macie ochotę przejechać się jeszcze tramwajem? Do końca dnia linia nr 2 kursować będzie regularnie jak w sobotę. Jako ostatni na szyny ma wyjechać tramwaj pomalowany przez mieszkańców. O 22.39 wyruszy on z Wieprzyc na Piaski, a o 23.09 z Piasków wyruszy w swój ostatni kurs do zajezdni. Uwaga! Przejazd nie jest bezpłatny. Ba! Jest już kilka osób, które chcą jechać bez ważnego biletu i dostać mandat za jazdę „na gapę”, by móc go zapłacić i zachować na pamiątkę. – Sam chciałbym taki dostać, bo jestem na kontakcie menadżerskim i nie mam uprawnień do bezpłatnych przejazdów – mówił nam przy okazji malowania „Helmuta” o numerze bocznym 223 dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji – Roman Maksymiak.

Zainteresowanie ostatnim kursem jest ogromne. - Jeden tramwaj nie wystarczy - mówił nam już w tygodniu motorniczy Ryszard Król, który będzie prowadził ostatni tramwaj.
- Chyba trzeba będzie podstawić z dwa albo trzy wozy - mówi dyr. Maksymiak.



Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej:

3/44
W sobotę 30 września Gorzów na co najmniej rok rozstaje się...
fot. Jarosław Miłkowski

Gorzów żegna tramwaje. Na sobotnim kursie o 23.09 będą tłumy

W sobotę 30 września Gorzów na co najmniej rok rozstaje się z tramwajami. A z tymi wysłużonymi, nawet kilkudziesięcioletnimi, to w zasadzie już na dobre. Gorzowianie nie kryją wzruszenia…



- Życzymy tramwajom, aby jak najszybciej do nas wróciły – mówił nam 5-letni Maurycy Rudnicki. W sobotę 30 września przed południem spotkaliśmy go na przystanku tramwajowym przy katedrze. Na trzy godziny stanął tu „helmut”, czyli pochodzący z niemieckiego Kassel najstarszy kursujący po Gorzowie tramwaj. Uwierzycie, że został wyprodukowany w 1966?!
Teraz poczciwe niemieckie tramwaje ustąpią miejsca nowym pojazdom. Miasto już zamówiło 14 tramwajów, które powstaną w bydgoskiej Pesie. Pierwsze z nich przyjadą do Gorzowa pod koniec 2018 r. Dlaczego więc dotychczasowe już teraz odchodzą na emeryturę?

Już za kilka dni rozpoczynają się na dobre remonty i przebudowy torowisk. Na początku na ponad 2,6-kilometrowym odcinku na al. 11 Listopada. Tu prace mają zacząć się w najbliższym tygodniu, a to jest jedyna trasa do zajezdni.

W sobotę 30 września trwa więc pożegnanie z tramwajami. Od 11.00 do 14.00 na najstarszym gorzowskim pojeździe każdy mógł napisać i namalować, co chce. Wśród wielu gorzowian nie zabrakło też Elżbiety Niewrzałek, emerytowanej już motorniczej.
- Tym tramwajem jeździłam od 1992 r. Bałam się go, bo jeździł dużo szybciej niż te tramwaje, które mieliśmy wcześniej – mówiła pani Elżbieta. Na cześć odchodzącego tramwaju napisała nawet wiersz, który napisała na jednej z szyb tramwajowych. Jego treść znajdziecie na zdjęciu w naszej galerii. Zaczyna się od słów: „Mój kochany tramwaju, / razem byliśmy od wielu lat. / Dawałeś radości i smutki, / Gorzowa ulice przemierzając szmat".

Macie ochotę przejechać się jeszcze tramwajem? Do końca dnia linia nr 2 kursować będzie regularnie jak w sobotę. Jako ostatni na szyny ma wyjechać tramwaj pomalowany przez mieszkańców. O 22.39 wyruszy on z Wieprzyc na Piaski, a o 23.09 z Piasków wyruszy w swój ostatni kurs do zajezdni. Uwaga! Przejazd nie jest bezpłatny. Ba! Jest już kilka osób, które chcą jechać bez ważnego biletu i dostać mandat za jazdę „na gapę”, by móc go zapłacić i zachować na pamiątkę. – Sam chciałbym taki dostać, bo jestem na kontakcie menadżerskim i nie mam uprawnień do bezpłatnych przejazdów – mówił nam przy okazji malowania „Helmuta” o numerze bocznym 223 dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji – Roman Maksymiak.

Zainteresowanie ostatnim kursem jest ogromne. - Jeden tramwaj nie wystarczy - mówił nam już w tygodniu motorniczy Ryszard Król, który będzie prowadził ostatni tramwaj.
- Chyba trzeba będzie podstawić z dwa albo trzy wozy - mówi dyr. Maksymiak.



Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej:

4/44
W sobotę 30 września Gorzów na co najmniej rok rozstaje się...
fot. Jarosław Miłkowski

Gorzów żegna tramwaje. Na sobotnim kursie o 23.09 będą tłumy

W sobotę 30 września Gorzów na co najmniej rok rozstaje się z tramwajami. A z tymi wysłużonymi, nawet kilkudziesięcioletnimi, to w zasadzie już na dobre. Gorzowianie nie kryją wzruszenia…



- Życzymy tramwajom, aby jak najszybciej do nas wróciły – mówił nam 5-letni Maurycy Rudnicki. W sobotę 30 września przed południem spotkaliśmy go na przystanku tramwajowym przy katedrze. Na trzy godziny stanął tu „helmut”, czyli pochodzący z niemieckiego Kassel najstarszy kursujący po Gorzowie tramwaj. Uwierzycie, że został wyprodukowany w 1966?!
Teraz poczciwe niemieckie tramwaje ustąpią miejsca nowym pojazdom. Miasto już zamówiło 14 tramwajów, które powstaną w bydgoskiej Pesie. Pierwsze z nich przyjadą do Gorzowa pod koniec 2018 r. Dlaczego więc dotychczasowe już teraz odchodzą na emeryturę?

Już za kilka dni rozpoczynają się na dobre remonty i przebudowy torowisk. Na początku na ponad 2,6-kilometrowym odcinku na al. 11 Listopada. Tu prace mają zacząć się w najbliższym tygodniu, a to jest jedyna trasa do zajezdni.

W sobotę 30 września trwa więc pożegnanie z tramwajami. Od 11.00 do 14.00 na najstarszym gorzowskim pojeździe każdy mógł napisać i namalować, co chce. Wśród wielu gorzowian nie zabrakło też Elżbiety Niewrzałek, emerytowanej już motorniczej.
- Tym tramwajem jeździłam od 1992 r. Bałam się go, bo jeździł dużo szybciej niż te tramwaje, które mieliśmy wcześniej – mówiła pani Elżbieta. Na cześć odchodzącego tramwaju napisała nawet wiersz, który napisała na jednej z szyb tramwajowych. Jego treść znajdziecie na zdjęciu w naszej galerii. Zaczyna się od słów: „Mój kochany tramwaju, / razem byliśmy od wielu lat. / Dawałeś radości i smutki, / Gorzowa ulice przemierzając szmat".

Macie ochotę przejechać się jeszcze tramwajem? Do końca dnia linia nr 2 kursować będzie regularnie jak w sobotę. Jako ostatni na szyny ma wyjechać tramwaj pomalowany przez mieszkańców. O 22.39 wyruszy on z Wieprzyc na Piaski, a o 23.09 z Piasków wyruszy w swój ostatni kurs do zajezdni. Uwaga! Przejazd nie jest bezpłatny. Ba! Jest już kilka osób, które chcą jechać bez ważnego biletu i dostać mandat za jazdę „na gapę”, by móc go zapłacić i zachować na pamiątkę. – Sam chciałbym taki dostać, bo jestem na kontakcie menadżerskim i nie mam uprawnień do bezpłatnych przejazdów – mówił nam przy okazji malowania „Helmuta” o numerze bocznym 223 dyrektor Miejskiego Zakładu Komunikacji – Roman Maksymiak.

Zainteresowanie ostatnim kursem jest ogromne. - Jeden tramwaj nie wystarczy - mówił nam już w tygodniu motorniczy Ryszard Król, który będzie prowadził ostatni tramwaj.
- Chyba trzeba będzie podstawić z dwa albo trzy wozy - mówi dyr. Maksymiak.



Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej:

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Falubaz Zielona Góra rozbił Stal Rzeszów w meczu sparingowym

Falubaz Zielona Góra rozbił Stal Rzeszów w meczu sparingowym

Rafał Z. z zarzutami. Przyznał się do zabójstwa żony

Rafał Z. z zarzutami. Przyznał się do zabójstwa żony

Falubaz Zielona Góra - GKM Grudziądz. Oby tylko głównej roli nie odegrała pogoda

Falubaz Zielona Góra - GKM Grudziądz. Oby tylko głównej roli nie odegrała pogoda

Zobacz również

Gorąca pasja modelki byłej gwiazdy Barcelony rozpala fanów zdjęciami z Bali. WOW

Gorąca pasja modelki byłej gwiazdy Barcelony rozpala fanów zdjęciami z Bali. WOW

Falubaz Zielona Góra - GKM Grudziądz. Oby tylko głównej roli nie odegrała pogoda

Falubaz Zielona Góra - GKM Grudziądz. Oby tylko głównej roli nie odegrała pogoda