Gorzowianie modlili się przy katedrze o pokój na Ukrainie, w Polsce i na świecie

- Myślę, że ta niedziela będzie początkiem tego, że ten plac na nowo będzie się wypełniał - wypełniał się nami, wypełniał się modlitwą i wypełniał się czynem - mówił w niedzielne popołudnie Ireneusz Gasza z Bractwa Świętego Józefa. Wpadło ono na pomysł, by - w związku z inwazją Rosji na Ukrainę - w każdą niedzielę rozpoczętego w ostatnią środę Wielkiego Postu modlić się na Starym Rynku przy katedrze o pokój. Po raz pierwszy wierni zebrali się w niedzielę 6 marca.

- Na tym placu stoi Biały Krzyż, przy którym Gorzów zawsze modlił się o wolność, o pokój - mówił Ireneusz Gasza, tłumacząc miejsce modlitwy. Wierni modlili się m.in. za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli. - Jest patronem Polski. Żył na terenach, na których toczy się teraz wojna - mówił nam pan Ireneusz.
Na modlitewnym spotkaniu w niedzielnie popołudnie zebrało się około stu gorzowian. Kolejny raz modlitwa o pokój będzie na Starym Rynku w niedzielę 13 marca o 14.00.

Czytaj również:
Gorzów. Polacy z Ukraińcami będą modlić się o pokój