Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zostawcie nasze tramwaje!

redakcja
redakcja
Na zdjęciu ojciec naszej Czytelniczki Ryszard Ferszt. Jeździł m.in. w stronę dworca czy w kierunku obecnego osiedla Piaski, kiedyś linia kończyła się na Mieszka I, na wysokości obecnego sądu.
Na zdjęciu ojciec naszej Czytelniczki Ryszard Ferszt. Jeździł m.in. w stronę dworca czy w kierunku obecnego osiedla Piaski, kiedyś linia kończyła się na Mieszka I, na wysokości obecnego sądu. archiwum Pani Ewy
Jestem przeciwny planowanej przez miasto likwidacji linii tramwajowej na Piaski. Powodów jest bardzo wiele. Tramwaje to najlepszy transport, szczególnie doskonale się sprawdza na linii nr 2 i 3 - napisał do nas Sławomir z Gorzowa.

Oto list, jaki dostaliśmy od Czytelnika Sławomira: „Jako rodowity gorzowianin, a zarazem człowiek bywający często w wielu zakątkach kraju i szerokiego świata, pracujący jako urzędnik, znający realia współczesnego biznesu i nowoczesnej myśli technicznej, o interdyscyplinarnej wiedzy i wykształceniu, informuję: jestem przeciwny likwidacji linii tramwajowej na os. Piaski.  Powodów jest bardzo wiele, ale przedstawiając temat w sposób skondensowany, powiem jedynie, że tramwaje to najlepszy transport, szczególnie doskonale się sprawdza na linii nr 2 i 3, ponadto zabiera o wiele więcej pasażerów niż np. autobus, jest przestronniejszy, mniej rzuca na zakrętach i... nie stoi w korkach.  Mamy XXI w., więc nie widzę problemu, aby pogodzić koncepcję wyprowadzania pieców z centrum, rozbudowę i utrzymanie non stop ruchu tramwajowego na ul. Chrobrego, Mieszka I i Kazimierza Wielkiego. Trzeba tylko chcieć i mieć inżynierów od roboty, a nie od wymyślania absurdów.... Jakby był jakiś problem, to rury, ciepłociągi i wszelką inną infrastrukturę niekoniecznie musimy ciągnąć po torowisku. Chciałoby się powiedzieć, dajcie mi władzę, a miasto zmienię nie do poznania, bo można wiele, tylko po prostu trzeba myśleć i mieć zaplecze fachowców i ludzi z pomysłami, aby, w myśl przysłowia, był wilk syty i... linia tramwajowa cała. Np. wzdłuż ul. Kazimierza Wielkiego mamy obok inne tereny (m.in. działkowe i inne), gdzie bez ingerencji w rozkopywanie torowiska można pociągnąć m.in. ciepłociągi. Na mapach to dokładnie widać, i naprawdę można. A jak się nie da (jak powtarzał to poprzedni miejski inżynier ruchu, co było tragiczne), to można rozkopać ulicę, zamiast torowiska, bo jej stan jest i tak krytyczny i wymaga odnowienia (co najmniej). Zwiedziłem dobry kawałek świata i Europy, wiele widząc, dlatego bardzo poważnie (a do tego oszczędnościowo) podpowiadam. Jeżeli główni urzędnicy miasta chcą zobaczyć, jak wygląda centrum i zmasowany w nim ruch tramwajowy, w tym szczególnie na deptakach, uliczkach, rozwidleniach, gdzie są krzyżówki torowisk, w tym piękno tego wszystkiego jako całości, nie trzeba jechać daleko. Tuż za południową granicą, 3-4 godz. jazdy z Gorzowa, jest piękne czeskie miasto Liberec, takiej samej wielkości jak Gorzów (ludność i obszar). Całe centrum, deptak, tramwaje, ulice odchodzące, torowiska na osiedla to jak bajka, majstersztyk i kunszt myśli technicznej. Wspaniałe rozwiązania, tak blisko Gorzowa, a o całą epokę Liberec nas wyprzedza. Miliony kostek (takiej jak u nas na Starym Rynku), różne inne płytki chodnikowe, cudowne rozwiązania i... ani jednego ubytku (na obszarze większym niż nasze całe centrum od Ronda Santockiego po dworzec PKP i PKS, od mostu na Warcie po Sąd Okręgowy przy Mieszka I. Taki ogromny obszar, dosłownie miliony kostek i płytek i... ani jednego ubytku, ani jednego obluzowania, a tramwaje płyną po tych powierzchniach w specjalnie uformowanych torowiskach. Aż dech gorzowianinowi zapierało, gdy coś tak finezyjnego oglądał. Proponowałbym więc Panu Prezydentowi i kilku jego >>ważnym<< podwładnym podróż do tego miasta, naprawdę wiele można podejrzeć i się nauczyć. Doprawdy w niczym nie przesadzam, warto z bliska zobaczyć nowoczesną myśl i techniczną i drogowo-transportową zarazem. A co do nowych linii, na Górczyn, jestem jak najbardziej za, mieszkam na tym osiedlu i jakby powstał tramwaj, to moja noga do autobusu by nie postała, bo co tramwaj, to tramwaj (i nie chodzi o żaden sentyment, a tylko o praktyczność). No i chyba lepszy byłby kurs linii tramwajowej przez Park Kopernika i dalej na Górczyn, niż przez ul. Czereśniową.Od redakcji:Miasto zapewnia, że nie zdecydowało się jeszcze na likwidację tramwajów na Piaski, ale puściło na to osiedle testowy autobus. - Potwierdzam - powiedział w rozmowie z ,,GL” prezes MZK Roman Maksymiak. Jak wyglądałaby autobusowa trasa na Piaski? Nie wiadomo, ale jednym z założeń i argumentów puszczenia tu autobusu w zamian za tramwaj jest głębsze wbicie się w osiedle.Jakie jest Twoje zdanie na temat tramwajowej rewolucji? Urzędnicy czekają: Urząd Miasta, wydział transportu publicznego, ul. Sikorskiego 3 - 4, 66 - 400 Gorzów. Swoją opinią podziel się również z nami.  

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zostawcie nasze tramwaje! - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto