Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzowianie rozbici w Świteziance

Jakub Lesiński, 68 324 88 06, [email protected]
Drużyna trenera Marcina Pietruszki nie miała problemów z pokonaniem gorzowskiego GSPR-u
Drużyna trenera Marcina Pietruszki nie miała problemów z pokonaniem gorzowskiego GSPR-u Tomasz Gawałkiewicz
Wolsztyniak rozgromił we własnej hali GSPR Gorzów Wlkp 41:27 (22:11). Dla miejscowych to pierwsza wygrana w tym roku, a dla gorzowian przedostatnie spotkanie w rozgrywkach pierwszej ligi. - Nasza przewaga była wyraźna przez cały mecz - podsumował opiekun miejscowych.

- Nie ukrywam, trochę obawiałem się, jak wejdziemy w ten mecz. Na szczęście podeszliśmy bardzo skoncentrowani - mówił po spotkaniu Marcin Pietruszka. - Bardzo dobra gra w obronie i udane interwencje bramkarzy pozwalały wyprowadzić wiele kontrataków w przeciągu całego pojedynku - dodaje. W ostatnich dziesięciu minutach gospodarze jednak rozluźnili się i GSPR zmniejszył swoją stratę do 14 bramek.

Gorzowianie swój pożegnalny pojedynek rozegrają w sobotę z Kar-Do Spójnią Gdynia.
- Trzeba to uszanować, chociaż jestem trochę zniesmaczony decyzją o ich wycofaniu. Do końca rozgrywek nie zostało dużo spotkań. Zdaje sobie sprawę z ich problemów, jednak szkoda tych zawodników - twierdzi Pietruszka.

Skład Wolsztyniaka: Utrata, Wieczorek - P. Szutta 16, Rogoziński 9, Raczkowiak 4, Wajs 3, Gessler, Cichy, Podleśny i Kubiak po 2, Laskowski 1 oraz Izydorczyk, Pietruszka i N. Szutta.

GSPR wystąpił w zestawieniu: Nowicki, Biedrawa - Wolski 13, Jankowski 4, Jaśkowski 3, Domagała, Cenin i Purol po 2, Kowalewski 1 oraz Nieradko i Rafalski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska